IKEA w Norwegii uruchomiła bank imion dla noworodków, aby przeciwdziałać niedoborowi unikalnych nazw spowodowanym „pandemicznym wyżem demograficznym”.
Z 56060 zarejestrowanych urodzeń w Norwegii w zeszłym roku - o 3081 więcej niż w 2020 r. - niektórzy rodzice mają teraz większe trudności ze znalezieniem unikalnych imion dla dzieci.
Bank imion zawiera ponad 800 imion, od popularnego Ivara po bardziej rzadkie imiona, takie jak Moalie. Według Try Norway, agencji kreatywnej stojącej za kampanią, nazwiska zostały zebrane ręcznie, po przeanalizowaniu ponad 5000 stron katalogów IKEA z 1950 roku.
Wypuszczono 60-sekundowy film, w którym przyszli rodzice zastanawiają się nad imionami swoich dzieci, a z pomocą przychodzi im „Katalog imion” na stronie internetowej Ikei.
- IKEA nazywa swoje produkty odnosząc się do skandynawskich miast, jezior i innych cech geograficznych, ale używa również tradycyjnych imion dla chłopców i dziewcząt. Odkąd rozpoczęliśmy działalność w 1948 roku, nazywamy nasze produkty zamiast podawać im numery artykułów. Dzięki temu bankowi nazw chcemy pomóc nowym rodzinom w znalezieniu unikalnych imion - mówi Carl Aaby, krajowy kierownik ds. sprzedaży detalicznej w norweskim oddziale IKEA.
