Brytyjski premier Boris Johnson planuje dużą kampanię informacyjną, która ma pokazać szkodliwe skutki społeczne rekreacyjnego zażywania kokainy.
Kampania informacyjna ma być skierowana do brytyjskiej klasy średniej. Przekaz ma być mocny - branie kokainy w celach rekreacyjnych jest tak samo godne społecznego potępienia jak jazda pod wpływem alkoholu - informuje "The Times".
Brytyjski rząd chce wykorzystać w kampanii billboardy, plakaty oraz reklamy telewizyjne i radiowe. Chce przekonać Brytyjczyków, że bogaci obywatele biorący kokainę pomagają napędzać rosnącą brytyjską falę brutalnej przestępczości i wojny gangów.
Boris Johnson ma nadzieję, że kampania odniesie podobnie pozytywne skutki co wcześniejsze akcje informacyjne rządu, na przykład duża kampania "THINK!", zwalczająca jazdę pod wpływem alkoholu i promujące bezpieczeństwo na drogach.