Jan Mirosław
Jan Mirosław, deputy creative director w DDB Warszawa, po ponad 8 latach odchodzi z agencji.
Jan Mirosław jako odpowiadał w DDB Warszawa za kreację dla McDonald's. Stworzył m.in. zimowe aktywacje Drwala (Śnieżną Kulę w Lublinie, Lodową Górę w Gdańsku i dostawę śniegu dronami w Szczecinie), pranki w burgerowniach oraz kampanię burgerów Maestro z Borysem Szycem i Michałem Żebrowskm. W ostatnim czasie Mirosław był autorem kampanii „Mata przejmuje Maka" z raperem Matą.
- Ekscytacja tym, co przede mną, nie odbiera mi satysfakcji z tego, jak spędziłem wielki kawał mojego zawodowego życia. To były świetne czasy, duże wyzwania, wielkie projekty i wspaniałe towarzystwo. Udało nam się przesunąć parę granic i wyznaczyć parę szlaków w komunikacji największych marek w Polsce. Wydaje mi się, że robiąc kampanię z Matą, zamknąłem ten wspólny rozdział w wielkim stylu. Zabieram te doświadczenia ze sobą - mówi Jan Mirosław.
Jan Mirosław w DDB Warszawa formalnie do końca lutego
Z agencją Jan Mirosław związany jest formalnie do końca lutego. O powodach decyzji mówi portalowi Wirtualnemedia.pl.
- Wydaje mi się, że to dobry czas na szukanie nowej formuły, bo pandemia zmieniła nasze podejście do pracy, priorytetów życiowych, form szukania siebie i kreatywności. Te dwa lata pozwoliły wszystkim dostrzec, że to nie struktura jest najważniejsza, lecz pomysły. Bo pomysły to wszystko, co mamy na sprzedaż w tej branży. Ja w niej zostaję. Teraz robię sobie krótką przerwę, moje dalsze plany właśnie się krystalizują. Na pewno niedługo powrócę - tłumaczy Jan Mirosław.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Jan Mirosław w DDB pracował dla marek takich jak PKO BP, T-Mobile, Algida oraz LOT. Doświadczenie zdobywał w Brain i Havas Warsaw, ma na koncie również staż w Havas New York. Publikował w „Przekroju", „Machinie", „Hiro", „Lampie" i „Ustach".
Agencja DDB Warszawa na razie nie informuje, kto przejmie obowiązki Jana Mirosława. Jak przekazuje nam Urszula Lisiecka, odpowiedzialna za komunikację w agencji, analizowane są "różne scenariusze", w tym zewnętrzna rekrutacja na deputy creative director. "Przeglądamy portfolia utalentowanych kreatywnych" - dodaje Urszula Lisiecka.
