Telewizja2022-09-30
25

Dyrektor ośrodka inwestycji i transportu TVP odwołany. Co dalej z budową hali zdjęciowej na Woronicza?

Jarosław Ścisk ,fot. TVP3 KielceJarosław Ścisk ,fot. TVP3 Kielce

Jarosław Ścisk, dyrektor ośrodka inwestycji i transportu Telewizji Polskiej, został w czwartek odwołany ze stanowiska - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Został skierowany na emeryturę, choć wiek emerytalny osiągnął już cztery lata temu. Ścisk był nadzorcą największych inwestycji publicznego nadawcy, m.in. rozpoczętej w styczniu budowy hali zdjęciowej przy Woronicza.

Były już dyrektor w swojej karierze był min. szefem oddziału Allianz Polska i PZU Życie. W styczniu 2017 roku trafił do Telewizji Polskiej, obejmując stanowisko dyrektora ośrodka inwestycji i transportu – jednostki odpowiedzialnej za duże inwestycje publicznego nadawcy. On firmował choćby budowę nowych siedzib ośrodków regionalnych TVP3 w Kielcach i Gorzowie (start inwestycji: 2019 r.). W 2017 roku mówił też o budowie nowej siedziby TVP3 Gdańsk.

Ale on także stoi za przygotowaniami do modernizacji studia B Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, z którego nadawane są „Panorama” i „Teleexpress”. We wrześniu br. Telewizja Polska podała, że na sfinansowanie projektu planuje wydać maksymalnie 9,47 mln zł.

To Jarosław Ścisk nadzoruje w końcu – czy raczej: nadzorował – budowę nowej hali zdjęciowej na Woronicza, wartej 150 mln zł.

Hala „środkiem zbudowania potęgi” TVP

To sztandarowe przedsięwzięcie Telewizji Polskiej ostatnich miesięcy. Jej budowę rozpoczęto w styczniu br. Hala będzie mieć powierzchnię 20 tys. metrów kwadratowych. W budynku będzie sześć modułów studyjnych: cztery o powierzchni po 560 metrów kwadratowych, a także 1350 i 1200 metrów kwadratowych. W obiekcie będą m.in. pomieszczenia backstage’owe, garderoby, reżyserka, magazyny sprzętu, biura, bistro, magazyny, parking oraz studio plenerowe na dachu.

Generalnym wykonawcą nowej hali jest Korporacja Budowlana Doraco, wybrana przez TVP w przetargu na początku ub.r. Budynek zaprojektowała pracownia PIG Architekci - podwykonawca Doraco. - Środkiem do zbudowania potęgi (TVP) są inwestycje. Inwestycje w ludzi i ich talenty, inwestycje w technologię, inwestycje w produkcję. Wdrożenie do produkcji nowych formatów rozrywkowych, w tym dedykowanych pomijanemu wcześniej pokoleniu silver, podejmowanie kreatywnych inicjatyw oraz odważnych wyzwań, rozbudowywanie oferty tożsamościowej, sportowej, informacyjnej, serialowej oraz powiększenie portfolia o kolejne kanały, wymagało odbudowy przestarzałego i zapóźnionego zaplecza technicznego. Rozpędziliśmy tę maszynę i się nie zatrzymamy! – mówił na uroczystej inauguracji budowy hali ówczesny prezes TVP, Jacek Kurski. W osiągnięciu tego celu sekundował mu Jarosław Ścisk.

Inwestycje będą kontynuowane

Jak się dowiadujemy - w czwartek dyrektor Ścisk został jednak odwołany ze stanowiska, a oficjalnym powodem jest osiągnięcie przez niego wieku emerytalnego i przejście w stan spoczynku. Jak jednak ustaliliśmy, Jarosław Ścisk na 69 lat – a więc wiek emerytalny osiągnął już cztery lata temu.

Co będzie z rozpoczętymi inwestycjami? Z naszych informacji wynika, że będą one kontynuowane, w tym także kontynuowana ma być budowa nowej hali. Na razie nie ma nowej osoby powołanej na miejsce emerytowanego dyrektora ośrodka inwestycji i transportu.

Decyzję o wysłaniu Jarosława Ściska na emeryturę podjął następca Jacka Kurskiego, Mateusz Matyszkowicz. Kilka dni temu nowy CEO nadawcy zdymisjonował Eugeniusza Szpakowskiego ze stanowiska dyrektora TVP3 Białystok. To pierwsza roszada w ośrodkach regionalnych, o której zdecydował nowy prezes TVP. Wcześniej Matyszkowicz odwołał dyrektora TVP3, Pawła Gajewskiego, który został wkrótce potem powołany na dyrektora ds. operacyjno-ekonomicznych w TAI.

W ub.r. przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się o 7,2 proc. do 3,25 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 21,7 proc. do 3,12 mld zł zysk netto skurczył się ze 198,32 do 3,89 mln zł.

W planie finansowym na br. Telewizja Polska zapisała wzrost przychodów do 3,42 mld zł, zwiększyć mają się zarówno wpływy z reklam i sponsoringu, jak i rekompensaty abonamentowej. W górę pójdą też koszty energii i usług zewnętrznych, a ze sprzedaży obligacji skarbowych nadawca spodziewa się minimum 171 mln zł straty.

Autor:Jacek Kowalski

KOMENTARZE(25)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas