Według badań IRCenter w 2016 roku 19 procent polskich internautów nie przeczytało żadnej książki, mężczyźni przeważają w tej statystyce. Najpopularniejszymi serwisami promującymi czytelnictwo są Lubimyczytac.pl, ksiazki.onet.pl i ksiazki.wp.pl, a we wrześniu 2017 roku najczęściej komentowaną książką w mediach społecznościowych była pozycja „Macierewicz i jego tajemnice”.
19 proc. badanych internautów przyznaje, że w ub.r. nie przeczytało żadnej książki. Przeczytanie ponad 20 tytułów zadeklarowało 5 proc. respondentów. W tej grupie przeważają kobiety, osoby w wieku 25 - 44 lata, respondenci z wyższym wykształceniem i osoby zarabiające ponad 6 tys. zł netto.
Wśród serwisów promujących czytelnictwo najbardziej popularna jest platforma lubimyczytac.pl, która we wrześniu br. odnotowała 8,4 mln wejść na stronę. 24 proc. odwiedzin serwisu to wejścia bezpośrednie, a 68 proc. to wejścia z wyszukiwarki Google. Na kolejnych miejscach znalazły się platformy ksiazki.onet.pl i ksiazki.wp.pl.
W raporcie podsumowano także natężenie dyskusji na temat książek sprzedających się najlepiej we wrześniu br. na stronie empik.com. Okazuje się, że nie ma bezpośredniego związku między zaangażowaniem internautów w dyskusję a sprzedażą konkretnej książki.
Znajdujący się na 7. pozycji pod względem sprzedaży „Macierewicz i jego tajemnice” jest najbardziej aktywnie komentowany. Drugim tytułem wzbudzającym najwięcej emocji jest „To” Stephena Kinga, trzecią najszerzej dyskutowaną książką jest Tom 5 Sagi Millenium, „Mężczyzna, który gonił swój cień”, który zajmuje też 1 miejsce na liście Empiku. Na liście znalazła się także książka, która nie miała jeszcze swojej premiery, ale jest dostępna w przedsprzedaży i toczą się na jej temat dyskusje – „Czarownica” autorstwa Camili Lackberg.
Raport IRCenter oparto na wynikach badania CAWI zrealizowanego na grupie 2110 internautów w styczniu 2017 r. oraz danych z systemów Similarweb i Sentione.
