Telewizja2021-04-14
26

Lichocka chce wyjaśnień od Kurskiego ws. „Warto rozmawiać”. „Skandal, podważanie polityki rządu ws. epidemii”

Posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych Joanna Lichocka skrytykowała ostatni odcinek programu Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” w TVP3. Chce, żeby RMN podjęła uchwałę w tej sprawie, zwróciła się do prezesa TVP Jacka Kurskiego o wyjaśnienia. - Jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp. - wyliczyła Lichocka.

W ostatnim odcinku „Warto rozmawiać” pierwszym tematem był wpływ epidemii na służbę zdrowia i gospodarkę. - W rok po ogłoszeniu pandemii, kolejnych falach zarażeń statystyki pokazują, że szczepienia nie spowodowały oczekiwanego zatrzymania choroby, a polityka lockdownów, w tym także zamknięcie służby zdrowia, przynosi fatalne rezultaty. Walcząc bowiem z koronawirusem, odnotowaliśmy zapaść w leczeniu innych groźnych, przewlekłych chorób - stwierdził Jan Pospieszalski na początku programu.

- Coraz większa grupa lekarzy głośno wyraża swój niepokój wobec przyjętej, bezalternatywnej, jak widać mało skutecznej polityki zdrowotnej rządu. Ale zamiast debaty z tymi medykami naukowcami rzecznik odpowiedzialności zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej wszczyna wobec nich postępowania dyscyplinarne - zaznaczył.

- W dramatycznej sytuacji są też przedsiębiorcy, którzy mimo tarcz i doraźnej pomocy bankrutują i likwidują firmy - dodał Pospieszalski. - Czy o sposobach radzenia sobie z covidową pandemią można otwarcie dyskutować? Czy stawianie tylko na powszechne szczepienia to jedyna bezpieczna strategia? - spytał.

Na ten temat dyskutowali w programie epidemiolog, były wiceminister zdrowia dr Zbigniew Hałat, dr Zbigniew Martyka - ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej, alergolog prof. Ryszard Rutkowski, prawnik Piotr Schramm oraz publicysta Tomasz Wróblewski z Warsaw Enterprise Institute.

Lichocka: skandaliczny przekaz „Warto rozmawiać”

We wtorek wieczorem Joanna Lichocka, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych, stwierdziła na Twitterze, że dopiero ogląda to wydanie „Warto rozmawiać”.

- Jan Pospieszalski jest zapewne przeciw lockdownowi, bo nie może zarabiać koncertami ale w mediach publicznych podważać w środku pandemii potrzebę noszenia masek, występować przeciw ograniczeniom itp. - no to jest jednak skandal - oceniła.

- Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie - zapowiedziała Lichocka.

Dodała, że zwróci się o do prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego o wyjaśnienia, „jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp.” - To kolejny raz, gdy coś takiego dzieje się w TVP. Niedopuszczalne przekroczenie granic - podkreśliła posłanka.

Z Lichocką polemizował Rafał Porzeziński, gospodarz programów „Ocaleni” i „Ozdrowieńcy” w TVP1 (ten drugi zaczął być emitowany 20 marca). - Program był ciekawy, a zaproszeni eksperci świadomi - ocenił.

- Program był ciekawy, a zaproszeni eksperci świadomi. TVP nadaje wiele programów na ten temat, „Operacja zdrowie”, „Ozdrowieńcy”, dziesiątki analiz każdego dnia. Zdania wybitnych lekarzy wobec pandemii są sprzeczne, remedium nieznane, atak na program J_Pospieszalski to błąd - dodał Porzeziński.

- Pani poseł całkiem otwarcie domaga się sanitarystycznej cenzury w mediach - skomentował Łukasz Warzecha z „Do Rzeczy”, który od dawna krytykuje wiele ograniczeń epidemicznych. Zupełnie inną opinię o wpisach Lichockiej wyraziła Joanna Miziołek z „Wprost”. - Cieszę się, że pani poseł to zauważyła! - stwierdziła.

- Ciekawe. Lichocka w ramach Rady Mediów Narodowych zajmie się tym, że w programie dziennikarskim „występowano przeciwko polityce rządu” - skomentowała Kataryna, felietonistka „Plusa Minusa”. - Też mi się nie podoba, że publiczna tv w ramach misji podważa środki ochrony przed pandemią, ale TVP w ramach misji szczuła już na społeczność LGBT, nauczycieli i lekarzy, więc nie ma się co dziwić. Natomiast pani Lichockiej nie podoba się, że tv działa wbrew polityce rządu - napisała Dominika Długosz z „Newsweek Polska”.

„Warto rozmawiać” od ub.r. w TVP3

W czerwcu ub.r. premierowe odcinki „Warto rozmawiać” przeniesiono z TVP Info do TVP3. Program jest emitowany na żywo w poniedziałki o godz. 20:35, a potem powtarzany w innych kanałach publicznego nadawcy (w TVP1 zazwyczaj w poniedziałki późnym wieczorem).

„Warto rozmawiać” było nadawane w TVP1 i TVP2 w latach 2004-2011. Talk-show zdjęto z ramówki, uznając za zbyt stronniczy. Natomiast Jan Pospieszalski od jesieni 2011 do lutego 2016 roku prowadził w TVP Info podobny program „Jan Pospieszalski: Bliżej”.

Wiosną 2016 roku, w ramach dużych zmian w informacjach i publicystyce w Telewizji Polskiej, „Warto rozmawiać” wróciło do TVP1. W połowie 2018 roku program został przeniesiony do TVP Info, pokazywano go w poniedziałki po magazynie „Minęła 20”.

TVP z kolejną rekompensatą abonamentową

W 2019 r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. Na koniec roku nadawca miał 2 790 etatowych pracowników zarabiających średnio 9 572 zł. Wynagrodzenie zarządu wyniosło 2,18 mln zł, prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej - na nagrody dla pracowników zostanie przeznaczone 18 mln zł.

W drugiej połowie kwietnia ub.r. zgodnie z nowelizacją ustawy abonamentowej, która weszła w życie w marcu, minister finansów przekazał Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu obligacje skarbowe o wartości 1,95 mld zł. 5 maja zostały one zasymilowane z inną serią obligacji, tak żeby minister finansów mógł je wykupić. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że w ramach tegorocznej rekompensaty TVP dostała 1,71 mld zł, Polskie Radio - 119,2 mln zł, a regionalne ośrodki radiowe - 119,3 mln zł.

Głównie dzięki tej rekompensacie w pierwszej połowie ub.r. Telewizja Polska zanotowała 936,5 mln zł zysku netto. Przychody spółki wyniosły 2,27 mld zł, z czego 1,8 mld zł pochodziło z abonamentu i rekompensaty abonamentowej, natomiast wpływy z reklamy spadły rok do roku o 21 proc.

Pod koniec stycznia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2021 rok. Zapisano w niej, że Telewizja Polska i Polskie Radio otrzymają z budżetu państwa do 1,95 mld zł rekompensaty za utracone wpływy z abonamentu rtv.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że z rekompensaty Telewizja Polska otrzyma skarbowe papiery wartościowe o wartości 1,71 mld zł, Polskie Radio - o wartości 125,91 mln zł, a spółki radiofonii regionalnej - o wartości 112,66 mln zł.

Autor:tw

KOMENTARZE(26)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas