Telewizja2013-10-21
22

Kurzajewski w reklamie PKO BP wbrew etyce TVP, więc znika z anteny. Lis broni tekstu z Powerade

Shutterstock.comShutterstock.com

Komisja Etyki TVP orzekła, że udział Macieja Kurzajewskiego w reklamie PKO BP jest sprzeczny z zasadami etyki dziennikarskiej obowiązującymi w Telewizji Polskiej. Komisja zajęła się też promowaniem Powerade przez Tomasza Lisa, ale nie wydała jeszcze decyzji.

Dziennikarz TVP Sport Maciej Kurzajewski od połowy września wspólnie z Szymonem Majewskim reklamuje płatności mobilne w PKO BP (zobacz spot). Kierownictwo TVP informowało wcześniej, że dziennikarz dostał na to zgodę, ponieważ reklama jest związana z akcją społeczną, w ramach której Kurzajewski promuje bieganie, startując przy wsparciu PKO BP z grupą zawodników w największych maratonach (więcej na ten temat).

Jednak Komisja Etyki TVP stwierdziła w środę, że udział Kurzajewskiego w kampanii PKO BP narusza 14 pkt obowiązujących od 1996 roku zasad etyki dziennikarskiej w Telewizji Polskiej, zgodnie z którym „dziennikarzowi nie wolno zajmować się akwizycją reklam, ani występować w programach reklamowych”. Komisja podkreśliła, że od tego zakazu nie ma wyjątków.

W konsekwencji Maciej Kurzajewski w najbliższym okresie, kiedy będzie jeszcze trwała akcja PKO BP, nie będzie pojawiał się w programach Telewizji Polskiej. - Dyrektor TVP Sport Włodzimierz Szaranowicz uzgodnił z dziennikarzem Maciejem Kurzajewskim, że na czas trwania kampanii reklamowej nie zostanie przedłużony wygasający właśnie kontrakt. Do rozmów kontraktowych strony wrócą w późniejszym terminie - informuje Wirtualnemedia.pl Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.

 

 

Przypomnijmy, że od początku zeszłego tygodnia sklepy Biedronka reklamuje prezenterka „Pytania na śniadanie” Marzena Rogalska (przeczytaj więcej i zobacz reklamy). W związku z tym jeszcze przed startem kampanii zniknęła z programu, ale ma do niego wrócić po zakończeniu akcji (więcej na ten temat)

Na środowym posiedzeniu Komisja Etyki TVP zajęła się również promowaniem napoju Powerade i hotelu Hyatt we wpisie na blogu Tomasza Lisa zamieszczonym dwa tygodnie temu (przeczytaj o tym więcej). Lis skorzystał z prawa obecności na posiedzeniu i przekonywał, że ten tekst nie jest reklamą. Co ciekawe, na początku bieżącego tygodnia wpis praktycznie zniknął z bloga - nie ma go na liście artykułów, trudno też go wyszukać w Google (więcej na ten temat).

Komisja Etyki TVP nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie Lisa i Powerade, tłumacząc, że do skomplikowana kwestia. Dlatego ma wrócić do niej na posiedzeniu w przyszłym tygodniu.

Autor:tw

KOMENTARZE(22)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas