Fot. PixabayPrzygotowany przez Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii projekt przepisów o pracy zdalnej wymaga doprecyzowania, tak żeby regulacje były przejrzyste dla przedsiębiorców i pracowników oraz mniej sformalizowane - uważa Konferencja Lewiatan.
- Proponujemy doprecyzowanie szczególnie kwestii związanych z rozliczaniem kosztów czy zwiększaniem wymiaru pracy zdalnej wykonywanej okazjonalnie (na wniosek pracownika, z wyłączeniem szeregu obowiązków po stronie pracodawcy). W przypadku wniosków, oświadczeń (za wyjątkiem rozwiązania umowy) czy informacji wymaganych przepisami Kodeksu pracy postulujemy odejście, nie tylko w odniesieniu do pracy zdalnej, od formy pisemnej na rzecz postaci papierowej bądź elektronicznej - wylicza Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.
Organizacja chce, żeby w porozumieniu między pracownikiem a pracodawcą w sprawie pracy zdalnej zmniejszono liczbę obowiązków oraz doprecyzowano sposób wyliczania kosztów. Jej zdaniem pracodawca powinien mieć prawo do odejścia od rozliczania kosztów w odniesieniu do poszczególnych pracowników, natomiast proponowana instytucja ryczałtu kosztów powinna oznaczać, że na poziomie zakładowym można przyjąć pewną kwotę w stosunku do grupy pracowników, całej załogi
Ponadto Lewiatan sugeruje doprecyzowanie przepisów dotyczących żądania pracy zdalnej przez pracowników opiekujących się dziećmi w wieku do czterech lat. Według organizacji możliwość odmowy przyjęcia takiego żądania przez pracodawcę powinna obejmować nie tylko kwestie związane z organizacją pracy, rodzajem wykonywanych zadań, lecz także z umiejętnościami pracownika i jego podejściem do pracy w trybie zdalnym.
Przedstawiony przez resort rozwoju, pracy i technologii projekt zakłada m.in. ekwiwalent pieniężny za koszty energii i dostępu do sieci podczas pracy zdalnej.
