McDonald's zapowiedział, że budżet marketingowy, który został wstrzymany w okresie lockdown'u spowodowanego pandemią COVID-19 wyda w kolejnych miesiącach tego roku. Planuje go jeszcze zwiększyć, by zachęcić klientów do odwiedzania jego restauracji i "nadrobić stracony czas".
Po tym, jak przez kilka tygodni prawie wszystkie restauracje McDonald's na całym świecie były zamknięte w związku z wprowadzonym lockodown'em w związku z epidemią koronawirusa, obecnie prawie wszystkie lokale są otwarte ponownie - funkcjonuje normalnie 94 proc. z nich.
We wspomnianym okresie, sieć fast-food, by przetrwać przyjęła tzw. "model 3D" - drive-thru, delivery i digital. Drive thru stanowił aż 90 proc. sprzedaży w USA.
Wyniki finansowe ostro w dół
Kwartalne przychody McDonald's spadły o prawie jedną trzecią rok do roku, do 3,76 mld dolarów z 5,41 mld dolarów. Przychody w USA są nadal zagrożone przez wzrost zachorowań na COVID-19, ale rynki europejskie (takie jak Wielka Brytania) notują poprawę wyników w związku z "ponownym otwarciem". Firma odnotowała zysk netto w drugim kwartale w wysokości 483,8 mln dolarów wobec 1,52 mld dolarów w analogicznym okresie ub.r. Globalna sprzedaż w tych samych lokalach spadła o 23,9 proc.
Lokale w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji i Włoszech zostały całkowicie zamknięte na dłuższy okres w II kwartale. Teraz dzięki „penetracji drive thru” działa 70 proc. obiektów na pięciu największych rynkach międzynarodowych (Australia, Kanada, Francja, Niemcy i Wielka Brytania). Chris Kempczinski, prezes McDonald's, powiedział:- Ten bezpieczny i wygodny kanał obsługi był szczególnie atrakcyjny dla naszych klientów w czasie pandemii.
Dodał, że firma liczy na poprawę wyników w kolejnych miesiącach, zwracając przy tym uwagę, że są one zagrożone przez wysokie bezrobocie, gwałtowny wzrost popularności gotowania w domu i konkurencję na platformach dostawczych do domu.
Sporo więcej na marketing
Oszczędności marketingowe z drugiego kwartału br. mają zostać ponownie zainwestowane w trzecim i czwartym kwartale. W drugim kwartale większość czołowych rynków „znacznie ograniczyła” wydatki. W Stanach Zjednoczonych wydatki na reklamę spadły o 70 proc. rok do roku, ponieważ firma czekała na ustabilizowanie się sytuacji.
- Zgromadziliśmy pokaźny budżet marketingowy tylko po to, aby zainwestować go w drugiej połowie 2020 roku - powiedział Kempczinski. - McDonald's zainwestuje również dodatkowe 200 mln dolarów w reklamę na naszych amerykańskich i międzynarodowych rynkach w drugiej połowie roku, aby przyspieszyć ożywienie. Odpowiada to dodatkowemu miesiącowi mediów na każdym rynku. Działania te spowodują znaczny wzrost naszej aktywności marketingowej przez resztę roku - dodał.
