W II kwartale bieżącego roku globalne nakłady na reklamę zwiększyły się o 5,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, do 127 miliardów dolarów - wynika z danych firmy badawczej Nielsen.
Pomimo ogólnego wzrostu, na 16 z 36 rynków objętych badaniem Nielsena odnotowano spadek wydatków reklamowych. Wzrost był też wolniejszy niż w I kwartale (+8,9 proc.). Natomiast biorąc pod uwagę pierwsze sześć miesięcy bieżącego roku, nakłady na reklamę wzrosły o 7,2 proc. w porównaniu z I połową roku 2010.
W ujęciu regionalnym najwyższy wzrost nakładów na reklamę w II kwartale zaobserwowano w regionie Azji i Pacyfiku (o 9,3 proc.), a następnie w Ameryce Łacińskiej (o 8,2 proc.), Ameryce Północnej (o 3,1 proc.) oraz w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki (o 2,6 proc.). Jedynie w Europie odnotowano minimalny spadek (o 0,3 proc.).
Z kolei biorąc pod uwagę poszczególne kraje, najbardziej wydatki reklamowe zwiększyły się w Argentynie (o 28,5 proc.), a największe spadki odnotowano w Egipcie (o 51,7 proc.), Grecji (o 13,7 proc.), Turcji (o 12,9 proc.), Hiszpanii (o 12,6 proc.) oraz na Tajwanie (o 11 proc.).
Spośród mediów, najwyższy wzrost reklamowych nakładów zaobserwowano w przypadku radia (o 8,2 proc.). W całej I połowie tego roku dominującą pozycję utrzymała telewizja, zwiększając swój udział rok do roku z 63,7 do 65 proc.
