OpenAI ogłosiło wydanie nowych wersji GPT-3.5-turbo i GPT-4 . Deweloper rozszerza możliwości pracy z tekstem i obniża koszt abonamentu. Nowa wersja modelu może zapamiętać więcej informacji, co pozwala lepiej zrozumieć kontekst dialogu.
Jak podaje TechCrunch, ulepszony GPT-4 umożliwia programistom opisywanie funkcji programistycznych i tworzenie kodu do wykonywania tych funkcji przez modele.
Z kolei wywoływanie funkcji pomoże w tworzeniu chatbotów, które odpowiadają na pytania za pomocą zewnętrznych narzędzi. Konwertują zwykły tekst na zapytania do bazy danych i wydobywają z nich ustrukturyzowane informacje.
„Wywołania funkcji pozwalają programistom na bardziej niezawodne uzyskiwanie danych strukturalnych z modelu” – napisała firma.
GPT-3.5-turbo czterokrotnie zwiększył liczbę tokenów (16K), co pomaga modelowi AI przetwarzać więcej informacji i lepiej rozumieć kontekst dialogu. OpenAI twierdzi, że może przetwarzać około 20 stron tekstu naraz. Podczas korzystania z nowej wersji tysiąc tokenów wejściowych (pobranych informacji) będzie kosztować 0,003 dolara, poprzednio cena wynosiła 0,006 dolara.
##NEWS https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/sam-altman-prezes-open-ai-w-warszawie-przyszlosc-sztuczna-inteligencja
##
Po wydaniu GPT-4 na początku marca OpenAI stwierdziło, że jego celem jest stopniowa aktualizacja istniejących modeli, a nie tworzenie od podstaw nowych, potężnych sieci neuronowych.
Z powodu błędu ChatGPT amerykański prezenter radiowy Mark Walters złożył pozew przeciwko OpenAI. Według Waltersa powodem pójścia do sądu było zniesławienie.
Zadaniem sztucznej inteligencji było podsumowanie sprawy sądu federalnego na podstawie pliku PDF. ChatGPT odpowiedział błędnie, zarzucając prezenterowi radiowemu sprzeniewierzenie ponad 5 mln dolarów. Walter nie był wcześniej o coś takiego oskarżany, wyjaśniają autorzy notatki. Pozew został złożony 5 czerwca br. Walters domaga się odszkodowania pieniężnego od firmy informatycznej, ale jego wysokość nie została określona.
