Płatna usługa Meta Verified, wprowadzana właśnie na Facebooku i Instagramie, najmocniej zainteresuje firmy i influencerów. Według analityków Bank of America na koniec br. może mieć do 12 mln subskrybentów, a w 2024 roku przynieść koncernowi 1,7 mld dolarów wpływów.
Wprowadzenie Meta Verified zostało ogłoszone w zeszły weekend. W ramach usługi właściciele profili na Facebooku i Instagramie uzyskają oznaczenia potwierdzające autentyczność kont, a także dodatkowe narzędzia, m.in. większą ochronę przed kontami podszywającymi się pod ich profile i bezpośredni dostęp do obsługi klientów.
Meta Verified będzie kosztować 11,99 dolara w wersji przeglądarkowej, a 14,99 dolara w aplikacji na iOS. W bieżącym tygodniu pojawi się w Australii i Nowej Zelandii, potem ma być udostępniana w kolejnych krajach.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Według analityków Bank of America usługa będzie atrakcyjna nie tylko dla firm obecnych na Facebooku i Instagramie ze swoimi markami, lecz także influencerów. Wabikiem ma być lepsza widoczność ich profili i wpisów dzięki znacznikowi mówiącemu o autentyczności, a w efekcie wyższe zasięgi.
Facebook i Instagram: w 2024 r. 1,7 ml dol. z Meta Verified?
Zwrócono przy tym uwagę, że popyt na usługę jest ograniczony, bo według szacunków Linktree na całym świecie jest 45 mln twórców social mediowych mających ponad 10 tys. obserwujących. Ponadto ci ze zweryfikowanymi już profilami Facebooku i Instagramie zachowają dotychczasowe oznaczenia.
- Biorąc pod uwagę szersze dotarcie i możliwości wyższych wpływów dla twórców, uważamy, że Meta może przewyższyć poziom subskrypcji (jako procent wszystkich użytkowników) podobnych ofert (usługa prawdopodobnie będzie rozwijana i polepszana - zaznaczono w komentarzu Bank of America.
Analitycy spodziewają się, że na przełomie 2023 i 2024 roku Meta Verified będzie mieć do 12 mln subskrybentów. W przyszłym roku może zapewnić Meta Platforms 1,7 mld dolarów przychodów z wysoką marżą.
 Internet | Facebook i Instagram z płatnymi subskrypcjami. „Decyzja o monetyzowaniu profili podjęta w trudnych realiach” |
Będzie to zapewne poniżej 2 proc. łącznych wpływów koncernu, które w ub.r. zmalały o 1 proc. do 116,61 mld dolarów. Biznes firmy jest oparty na sprzedaży reklam: w zeszłym kwartale przyniosła ona 31,25 mld dolarów wpływów, natomiast pozostałe usługi na platformach społecznościowych dały jedynie 184 mln dolarów, a pion obejmujący zestawy do VR i metawersum - 727 mln.
Wszystkie platformy Mety (także Messenger i WhatsApp) na koniec grudnia miały 3,74 mld internautów odwiedzających je minimum raz miesięcznie, wobec 3,59 mld rok wcześniej. Liczba takich użytkowników Facebooka zwiększyła się przez rok z 2,91 do 2,96 mld.
Na giełdzie zapowiedź usługi subskrypcyjnej pozwoliła koncernowi jedynie obronić się przed większymi spadkami przeważającymi od początku tygodnia. W poniedziałek akcje firmy staniały o 0,49 proc., a we wtorek o 0,46 proc., podczas gdy główny indeks Nasdaqa zmalał odpowiednio o 2,34 i 2,5 proc.
Od stycznia br. kurs Meta Platform wzrósł już o 43 proc., przekraczając na krótko poziom 180 dolarów. Jednak wiosną ub.r. był w przedziale 200-220 dolarów, a jesienią 2021 roku sięgał 350 dolarów.
