Orlando Bloom nie znajdzie się wśród obsady czwartej części filmu "Piraci z Karaibów".
W kolejnej odsłonie przygodowego cyklu Johnny Depp powróci do roli ekscentrycznego kapitana Jacka Sparrowa. Wśród filmowych postaci zabraknie za to Willa Turnera, którego rolę grał do tej pory Bloom.
- Myślę, że Will pływa sobie z rybkami gdzieś na dnie oceanu - wyjaśnił Anglik. - Świetnie bawiłem się, robiąc te filmy, ale teraz chcę zająć się czymś innym.
Na plan filmu nie powróci również Keira Knightley, która w poprzednich trzech częściach produkcji wystąpiła w roli ukochanej Turnera.
Reżyserią nowego obrazu zajmie się Rob Marshall. Zdjęcia rozpoczną się wkrótce na Hawajach.
Orlando Bloom zakończył niedawno zdjęcia do komediodramatu "Sympathy for Delicious" Marka Ruffalo.
