Agencja OS3 po 19 latach istnienia zmienia logo oraz pozostałe elementy identyfikacji wizualnej, żeby podkreślić swoje pozycjonowanie jako agencji oferującej szersze usługi marketingowe od tradycyjnego digital marketingu.
W nowej identyfikacji zachowano, jednak w nowocześniejszym wydaniu, takie elementy związane z naturą. W logotypie OS3 pojawiło się z kolei odcięcie - ma ono podkreślać słowo „ostrzy”. Jak mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Marcin Maj, CEO agencji w związku z nazwą agencji przylgnęło do niej to słowo, bo wielu nie mówi „o es trzy” a właśnie „ostrzy”. - Jest to jednak w pewnym sensie niedopowiedziana ostrość, bo nie definiujemy jej wprost - dodaje Marcin Maj.
Dopowiedzeniem znaczenia tego słowa jest hasło, które ma pozycjonować OS3, czyli „Widzimy więcej głębiej ostrzej”. - Widzimy trochę więcej niż inni, przede wszystkim dzięki zdobytemu doświadczeniu - wyjaśnia Marcin Maj. Dodaje, że takie właśnie ma być nowe pozycjonowanie agencji OS3, która przez wiele lat postrzegana była jako agencja typowo interaktywna, digitalowa. - Przez ostatnie dwa lata realizowaliśmy nową strategię i wprowadzone obecnie zmiany są zwieńczeniem tego procesu. Nie chcemy być zaszufladkowani jako agencja od internetu, stron www itp. Dojrzeliśmy do tego, by wyjść z zaściankowego świata interaktywnego w szerszą przestrzeń - mówi Wirtualnemedia.pl Marcin Maj.
Agencja oferuje już nie tylko digitalowe rozwiązania, ale również przygotowuje kompleksowe działania prowadzone we wszystkich kanałach komunikacji, w tym projekty BTL, eventy i mobile.
Agencja zatrudnia obecnie 60 osób z doświadczeniem ATL-owym, BTL-owym czy shopperowym i realizuje projekty mocno wykraczające poza digital. - Chcemy być wciąż postrzegani jako agencja digitalowa, ale digitalowa w nowym wydaniu, z szerokimi kompetencjami, bardziej kompleksowo. Nie tylko jako ta od stron internetowych. Bo dziś digital wychodzi poza tradycyjną przeglądarkę, a kompetencje pomiędzy online i offline się zacierają - tłumaczy Wirtualnemedia.pl Marcin Maj. - Pozycjonując OS3 nie chcę używać sformułowania full service, bo wciąż daleko nam do takich agencji jak DDB czy Saatchi. Zdecydowanie bliżej nam do agencji BTL i marketingu zintegrowanego niż do agencji ATL - dodaje.
Wraz z wprowadzeniem nowej identyfikacji obejmującej hasło i zintegrowany z nim motyw przewodni zdjęć makro, agencja zaprezentowała swoją nową stronę internetową.
Wszystkie zmiany we własnym zakresie przygotował i wdrożył zespół OS3.