Uczucia wywołane utratą telefonu porównane do samotnego pobytu na bezludnej wyspie reklamują Orange we Francji. Autorem kreacji jest agencja Publicis Conseil.
Spot Orange zaczyna się od sceny, w której młody mężczyzna stoi na peronie z bagażami. W pewnej chwili orientuje się, że chyba nie ma przy sobie swojego smartfona, którego zaczyna nerwowo szukać. Wtedy scena przenosi się na bezludną wyspę – ten sam mężczyzna przeżywa tam niesamowicie stresujące chwile: nie ma gdzie schronić się przed deszczem, jest atakowany przez pająki, tratwa, którą zbudować rozpada się na wodzie, wykonany na plaży napis „help” zmywa przypływ.
I znów scena przenosi się na peron – mężczyzna znajduje smartfon w tylnej kieszeni spodni i tym samym odczuwa ogromną ulgę.
Na końcu spotu „Orange - Alone in the world” pojawia się hasło: „Nie trzeba długo czuć się zagubionym bez telefonu komórkowego. 24-godzinna obsługa serwisowa, możliwość wypożyczenia aparatu na wypadek utraty, uszkodzenia lub kradzieży”.
Autorem kreacji kampanii jest agencja Publicis Conseil z Francji.