W Parlamencie Europejskim powstaje projekt podziału koncernu Google w Europie. Osobno ma funkcjonować wyszukiwarka, a osobno - pozostałe usługi firmy.
Pomysł podziału oddziału Google działającego na rynku europejskim pochodzi od parlamentarzystów z Europejskiej Partii Ludowej oraz Socjalistów. Zakłada on osobne funkcjonowanie części odpowiedzialnej za internetową wyszukiwarkę i za pozostałe usługi prowadzone przez koncern (np. system mobilny Android czy serwis społecznościowy Google+).
Inicjatywa jest wynikiem wyrażanych przez europarlamentarzystów obaw o dominującą pozycję amerykańskiego giganta w internecie i jej wpływu na inne dziedziny europejskiej gospodarki, na przykład rynek mediowy i wydawniczy. Przykładem jest konflikt pomiędzy Google a wydawcami prasy w Niemczech, który przybrał kilka tygodni temu ostrą formę prowadząc do zmiany w tamtejszej wyszukiwarce sposobu wyświetlania linków do największych niemieckich tytułów prasowych. Ostatecznie wydawcy byli zmuszeni do przyjęcia warunków dyktowanych przez amerykański koncern (więcej na ten temat).
##NEWS http://wirtualnemedia.pl/m/artykul/google-16-5-mld-usd-przychodu-i-2-8-mld-usd-zysku-w-iii-kw ##
Europosłowie mają też zastrzeżenia dotyczące nadużywania przez Google jego dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek. Zarzuty są związane z promowaniem przez amerykański koncern w wynikach wyszukiwania jego własnych usług, i dyskryminowania konkurentów.
Projekt dotyczący podziału Google ma być gotowy i przedłożony europarlamentarzystom w ciągu kilku najbliższych dni. Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy dojdzie do głosowania nad nim. Ewentualna akceptacja podziału koncernu na rynku starego kontynentu nie będzie oznaczała automatycznej decyzji o rozbiciu Google na mniejsze części. Decyzję w tej sprawie może bowiem podjąć jedynie Komisja Europejska wydając odpowiednią dyrektywę. Nie ma jednak poważniejszych wątpliwości, że zastosuje się ona do woli wyrażonej przez europarlamentarzystów.