Prasa2015-06-22
15

Paweł Lisicki i Ryszard Florek z Nagrodami Kisiela

Ryszard Florek w kategorii „Przedsiębiorca” i Paweł Lisicki w kategorii „Publicysta” zostali laureatami kolejnej edycji Nagród Kisiela przyznawanej przez tygodnik „Wprost” (AWR „Wprost”). Wręczenie nagród odbyło się w niedzielę podczas uroczystej gali w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie.

Ryszard Florek jest prezesem i właścicielem Fakro, prywatnej firmy rodzinnej, która powstała w 1991 roku, a obecnie jest najbardziej dynamiczną i najszybciej rozwijającą się firmą w branży okien dachowych na świecie. W roku 2010 założył Fundację Pomyśl o Przyszłości, której celem jest działanie na rzecz rozwoju gospodarczego naszego kraju.

Paweł Lisicki jest publicystą, eseistą i pisarzem. Po wyrzuceniu w końcu 2012 roku z Gremi Media założył konserwatywny tygodnik „Do Rzeczy”. Jest jego redaktorem naczelnym i współwydawcą (tytuł należy do spółki Orle Pióro, której właścicielem jest Platforma Mediowa Point Group, kontrolująca AWR „Wprost”).Wcześniej Lisicki przez lata był związany z „Rzeczpospolitą”, był też naczelnym tygodnika „Uważam Rze”.

Po raz pierwszy w historii Nagród Kisiela, w tej edycji nie przyznano wyróżnienia w kategorii „Polityk”. Zdecydowały o tym głosy większości członków Kapituły, którzy wzięli udział w głosowaniu i którzy zgodnie podkreślali, że w minionym roku na polskiej scenie politycznej zabrakło postaci, której postawa uzasadniałaby nagrodzenie jej Nagrodą Kisiela.
 
Laureaci Nagrody Kisiela 2014 zostali wybrani w głosowaniu za pośrednictwem poczty.

- Do tej pory, ze względu na sposób procedowania Kapituły, osoby spoza Warszawy i te, którym napięty kalendarz zawodowy uniemożliwiał udział w spotkaniach, miały poczucie, że są Kapitule zbyteczne. Dzięki głosowaniu pocztowemu z potwierdzeniem wyboru protokołem notarialnym, udział w głosowaniu mogły wziąć osoby, które od lat deklarowały swoją aktywność, ale nie mogły jej realizować i nie mogły mieć wpływu na wybory Kapituły, m.in. prezydent Lech Wałęsa, premier Jerzy Buzek czy Roman Kluska - tak wyjaśniał powody zmian wydawca tygodnika „Wprost” Michał M. Lisiecki.

Na zakończenie gali przyznano również nagrodę specjalną tygodnika „Wprost”-  wyróżnienie Strażnika Najwyższych Wartości. Otrzymują je osoby, które wykazały się nadzwyczajnym hartem ducha walcząc o wartości bliskie czytelnikom i przesłaniom, na jakich stworzony został tygodnik. Nagrodę otrzymał Bill Browder, amerykański inwestor i przedsiębiorca, który doprowadził do uchwalenia przez Kongres USA tzw. ustawy Magnickiego.

Jak informowaliśmy w sobotę, rodzina Stefana Kisielewskiego i część członków Kapituły Nagród Kisiela skrytykowała sposób wyboru laureatów w tegorocznej edycji Nagrody.

- Według nieuzgodnionych wcześniej zasad o wyborze kandydatów współdecydować mieliby czytelnicy, z natury swej anonimowi. Jest to drastyczne naruszenie dobrego obyczaju. Inicjatywę tygodnika „Wprost” uznajemy za akt samozwańczy, nieprawy i z natury rzeczy nieważny - napisali oni w oświadczeniu (więcej na ten temat).

Michał M. Lisiecki na zakończeni niedzielnej gali obiecał, że „tygodnik „Wprost” jako organizator i właściciel chronionej prawnie marki Nagród Kisiela będzie stał na straży stabilności i będzie gwarantował kontynuację tej pięknej tradycji oraz przypominał twórczość i wartości, o których pisał Stefan Kisielewski”.

Z danych ZKDP wynika, że w kwietniu br. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wyniosła 36 935 egz. (dowiedz się więcej).

Autor:pp

KOMENTARZE(15)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas