Koncern PepsiCo potrzebował ponad pół roku, by całkowicie zaprzestać produkcji swoich napojów w Rosji - informuje agencja Reuters.
Amerykański gigant branży napojów PepsiCo całkowicie wstrzymał produkcję w Rosji miesiące po obietnicy zawieszenia sprzedaży i produkcji w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę - podał we wtorek Reuters.Koncern produkował tam swoje napoje Pepsi, 7UP i Mountain Dew.
Koniec PepsiCo w Rosji
Rzecznik firmy cytowany przez agencję powiedział, że produkcja Pepsi, 7UP i Mountain Dew w Rosji została wstrzymana "zgodnie" z ogłoszonym na początku marca komunikatem o zwieszeniu produkcji, sprzedaży, działań promocyjnych i reklamy w Rosji. Koncern natomiast nie komentuje, czy wstrzymanie produkcji oznacza także koniec sprzedaży produktów PepsiCo w obłożonej sankcjami Rosji.
Dla PepsiCo Rosja była w ubiegłym roku trzecim co do wielkości rynkiem po Stanach Zjednoczonych i Meksyku.
Zobacz: Markety w Ukrainie w ramach bojkotu usuwają produkty Coca-Coli z półek
W Rosji napoje popularnych zachodnich koncernów można kupić dzięki importowi równoległemu m.in. z Kazachstanu. Ich dostępność jest jednak ograniczona (głównie w Moskwie i Sankt Petersburgu), a ceny bardzo wysokie. Producenci mają ponadto problem z ważnymi w branży napojowej komponentami, jak dwutlenek węgla czy aluminium.
Po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, konkurencyjna wobec PepsiCo Coca-Cola postanowiła opuścić rosyjski rynek. Należąca do koncernu spółka HBC Russia miała tam 10 fabryk produkujących napoje gazowane i soki w takich miastach, jak Moskwa, St. Petersburg, Samara, Jekaterynburg, Nowosybirsk, Krasnojark i Władywostok, region Rostowski.
W czerwcowym oświadczeniu centrala Coca-Coli poinformowała, że kiedy skończą się zapasy firmy, Coca-Cola HBC „nie będzie już produkować ani sprzedawać Coca-Coli ani innych marek Coca-Cola Company w Rosji”.
