Reklama2017-12-18
11

Piotr Piętka: stacje telewizyjne przygotowują się już na wprowadzenie zakupu programatycznego

Awans Katarzyny Kieli w strukturze Discovery to uwertura do zmian, które zajdą na rynku telewizyjnym w nadchodzącym roku. Zygmunt Solorz kupując stacje tv od Zbigniewa Benbenka w przemyślany sposób doprowadzi do rozwoju i zwiększenia zyskowności kanałów. Stacje telewizyjne po cichu przygotowują się już na wprowadzenie zakupu programatycznego. Ci, którzy nie będą na to gotowi po prostu stracą cześć budżetów reklamowych - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Piotr Piętka, CEO Publicis Media.

Scripps Networks Interactive (SNI) kupując TVN wchodził na nasz rynek z niepewnością, przyglądając się raczej genezie tak wielkiego sukcesu rynkowego grupy TVN w Polsce i chcąc wzmocnić treściami lokalne kanały tematyczne niźli wprowadzać swoje silne rządy na Wiertniczej.

Przejęcie SNI przez Discovery to zgoła inna historia. Promocja Katarzyny Kieli na szefową całego regionu EMEA w Discovery to uwertura do zmian, których będziemy świadkami w następnych 12 miesiącach. Ta niezwykle skuteczna menedżerka przygotowywana jest moim zdaniem do liderowania procesowi połączenia struktur w Polsce i choć są one dużo bardziej komplementarne niż w Stanach Zjednoczonych to, będzie to jednak poważne wyzwanie. Zarówno Discovery, jak też SNI nie są mistrzami wykorzystania rozwiązań digitalowych i olbrzymim zadaniem stojącym przed Kasią będzie znalezienie nowych źródeł przychodów z tych źródeł. Możliwe to jest poprzez zmianę paradygmatów w firmie i koncentracji na nowym celu, a będąc tak silnie osadzonym w dotychczasowym środowisku wymagać to będzie dodatkowego samozaparcia. Wierzę, że tego na pewno jej nie zabraknie.

Polsat widząc aktywność Discovery na polskim rynku telewizyjnym (TVN oraz Agora) oraz mając okazję do atrakcyjnych zakupów nie wahał się długo. Inwestycję tę odbieram w kategoriach win-win. Zbigniew Benbenek zarobił konkretne pieniądze, które może zainwestować w dalszą rozbudowę szczególnie stacji radiowych oraz wzmocnienie pozycji w internecie, a Zygmunt Solorz uzupełnił swoja ofertę rynkową i w przemyślany sposób doprowadzi do rozwoju produktu oraz zwiększenia zyskowności kanałów. Nastąpi to moim zdaniem w trzech krokach.

Pierwszym i zupełnie naturalnym dla Polsatu jest skokowe zwiększenie przychodów z przejętych stacji poprzez wprowadzenie ich do reżimu swojej polityki handlowej. Warto przy tym podkreślić, że dużo bardziej skutecznej niż stacji konkurencyjnych – wystarczy porównać dynamiki przychodów reklamowych poszczególnych graczy na rynku telewizyjnym. Mając zabezpieczone wyższe wpływy można myśleć o drugim etapie, a mianowicie zmianach programowych i wprowadzeniu pozycji atrakcyjniejszych dla widzów – to zadanie dla magików od programingu Polsatu, a wiadomo że w tym są po prostu dobrzy. Etap ten wspierany będzie pozytywnymi zmianami w pozycjach stacji na platformie Cyfrowego Polsatu i walka z Emitelem o polepszenie zasięgu technicznego Mux 8. Stawiam, iż cel postawiony przez prezesa Solorza to wzrost oglądalności o min. 50 proc. do końca 2018 roku. Wreszcie trzeci etap to spadek kosztów operacyjnych i optymalizacja funkcjonowania nowych stacji – dotyczy to zarówno strony contentowej, jak też ludzi. Przy pozytywnym scenariuszu może okazać się, że zakup ten był niezwykle atrakcyjny.

ZPR, a wcześniej Agora i w przyszłości - moim zdaniem także WP, po zetknięciu z ogromną machiną rynku telewizyjnym, na którym kluczowe są doświadczenie, wyczucie telewizyjne, doskonałe zrozumienie nastrojów widzów oraz zaplecze contentowe, przekonały się jak kosztochłonny i trudny jest to biznes. Z wielką ciekawością przyglądać się będę poczynaniom prezesa Dąbskiego, który dotychczas był języczkiem u wagi, a teraz lekko osamotniony może paść łatwym łupem dużych stacji. Nie doświadczymy tego zapewne w 2018 roku, ale o rozwoju biznesu myślimy przecież w dużo dłuższym horyzoncie. Będzie to jeden z najciekawszych przypadków do obserwacji w najbliższych miesiącach.

Stacje telewizyjne, mimo iż jak ognia boją się utraty panowania nad swoim inventory po cichu przygotowują się już na wprowadzenie zakupu programatycznego. I nawet jeśli nie będzie to model tak dobrze znany z digitalu i nie tak precyzyjny, to jestem przekonany że w 2018 roku zrealizowane zostaną tak pierwsze kampanie. Ci którzy nie będą na to gotowi po prostu stracą cześć budżetów reklamowych, identycznie jak miało to miejsce z wydawcami internetowymi.


Piotr Piętka, CEO Publicis Media

Autor:bg

KOMENTARZE(11)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas