Posłowie PO poinformowali, że w latach 2017-2019 na działalność zagraniczną Klubów „Gazety Polskiej” przeznaczono 1,37 mln zł z funduszu Senatu na wsparcie Polonii. Za granicą funkcjonuje ok. 70 Klubów „Gazety Polskiej”, zarządzająca nimi fundacja ma rocznie ok. 1 mln zł przychodów, a w ub.r. zanotowała 133 tys. zł z dotacji państwowych.
W czwartek poseł PO Krzysztof Brejza wyliczył, że w 2017 roku z senackiego funduszu dla Polonii Kluby „Gazety Polskiej” otrzymały 156 tys. zł, a w ub.r. - ponad 500 tys. zł, a w br. przyznano im 700 tys. zł.
- Jednocześnie tnie się pieniądze na działalność polonijną. Nie ma na to naszej zgody - podkreślił Brejza.
Senator Barbara Borys-Damięcka, która zasiada w komisji emigracji i łączności z Polakami za granicą zajmującej się m.in. funduszem Senatu na wsparcie organizacji polonijnych, stwierdziła, że Kluby „GP” organizują wydarzenia związane z katastrofą smoleńską i rocznicami ważnych wydarzeń z historii Polski. Według niej niektórzy członkowie organizacji wyjeżdża jako prelegenci na posiedzenia zagranicznych oddziałów, za co dostają kilka tys. zł wynagrodzenia i zwrot kosztów przeloty (wynoszący nawet 7,5 tys. zł). Borys-Damięcka dodała, że w ramach jednej delegacji podróżuje nieraz po ponad 5 osób.
W ub.r. fundusz Senatu na wsparcie Polonii wyniósł 100,5 mln zł.
70 Klubów „Gazety Polskiej” za granicą, 1 mln zł rocznego budżetu
Na stronie KlubyGP.pl wymienionych jest ok 70 klubów działających za granicą: w Europie (m.in. Niemczech, Wielkiej Brytanii i Francji) oraz USA, Kanadzie i dwa w Australii. Prezesem Klubów „Gazety Polskiej” jest Ryszard Kapuściński.
Kluby „GP” co roku w czerwcu organizują swoje zjazdy w Spale, a w marcu - wyjazdy do Budapesztu na święto narodowe Węgier. W ostatnich latach podczas zjazdów w Spale gościli czołowi politycy obozu rządzącego, m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, Antoni Macierewicz i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W czerwcu ub.r. Morawiecki podczas wystąpienia na zjeździe powtórzył swoją tezę, że ok. 80 proc. mediów w Polsce jest wrogo nastawionych do obecnego obozu rządzącego. - Mam czasami wrażenie, a nawet przekonanie, że tam w tych mediach są sztaby, które myślą o tym, jak nam zaszkodzić, jak uprawiać kłamliwą propagandę - stwierdził.
Działalność klubów jest obszernie relacjonowana w „Gazecie Polskiej”, „Gazecie Polskiej Codziennie” i Niezalezna.pl
Według danych z KRS fundacja zarządzająca Klubami „Gazety Polskiej” w 2017 roku zanotowała 1,01 mln zł wpływów i 293 tys. zł zysku netto, a rok wcześniej - 1,06 mln zł wpływów i 130,9 tys. zł zysku netto.
W 2017 roku fundacja miała 152 tys. zł z darowizn (w tym 8,7 tys. zł z zagranicy), 132,6 tys. zł z dotacji z budżetu państwa, 182,2 tys. zł z odpłatnej działalności statutowej i 416,3 tys. zł ze sprzedaży usług.
