Nowy numer tygodnika „Polityka” kosztuje 8,90 zł, o złotówkę więcej niż zwykle, bo zawiera dodatek ekologiczny. - To nie jest zmiana ceny na stałe. Na razie nie planujemy podwyższenia ceny tygodnika, ale na pewno przy okazji zwiększonej ilości stron będziemy jednostkowo zwiększać cenę - tłumaczy Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy spółki Polityka.
Cena nowego wydania „Polityki” jest wyższa o złotówkę, ponieważ dołączono do niego 16-stronicowy dodatek „Oko na eko”. Tygodnik ma 116 stron, a nie jak zwykle ok. 100.
W spisie treści napisano, że „Oko na eko” to „nasz nowy dodatek”, ale nie oznacza to, że będzie ukazywał się regularnie. W konsekwencji zasadnicza cena „Polityki” nadal będzie wynosiła 7,90 zł.
- Od jakiegoś czasu, przy zwiększonej objętości wydania, podnosimy cenę egzemplarzową o 1 zł. Na razie nie planujemy podwyższenia ceny tygodnika ale na pewno przy okazji zwiększonej ilości stron będziemy jednostkowo zwiększać cenę - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy Polityki.
- Już wcześniej w tym roku, przy okazji kilku wydań o zwiększonej objętości podnosiliśmy cenę egzemplarzową. Poprzednio podnosiliśmy cenę przy okazji wyboru tekstów z „Niezbędnika”, „Poradnika Psychologicznego” czy dwutygodnika „Forum”. To dla czytelników tygodnika były nowe, dodatkowe treści, promujące jednocześnie wśród czytelników „Polityki” te tytuły prasowe - przypomniał Zmelonek.
Z 6,90 do 7,90 zł „Polityka” podrożała w sierpniu ub.r., tłumaczono to wzrostem ceny papieru.
Według danych ZKDP w lipcu br. średnia sprzedaż ogółem „Polityki” wynosiła 92 043 egz., po spadku o 4,3 proc. w skali roku. W ub.r. spółka Polityka zanotowała spadek wpływów sprzedażowych o 11 proc. do 36,77 mln zł, 415 tys. zł straty operacyjnej i 388,7 tys. zł zysku netto.
