53 proc. serwerów udostępniających fałszywe programyzabezpieczające działa w USA - wynika z raportu firmy Symantec. 93proc. takich aplikacji jest promowane na specjalnych stronach, a 52proc. - za pomocą reklam internetowych.
53 proc. serwerów udostępniających fałszywe programyzabezpieczające działało w lipcu i sierpniu bieżącego roku w USA, a11 proc. - w Niemczech. Natomiast spośród 50 najpopularniejszychaplikacji tego typu od lipca 2008 roku do czerwca 2009 roku 61proc. było skierowanych do internautów w Ameryce Północnej, a 31proc. - do użytkowników sieci w Europie, Afryce i na BliskimWschodzie. 93 proc. takich programów było promowane na specjalnychstronach internetowych, a 52 proc. - za pomocą reklam on line.
Ogółem firma Symantec wykryła w ciągu roku ponad 250 fałszywychprogramów zabezpieczających, z których najbardziej rozpowszechnioneto SpywareGuard 2008, AntiVirus 2008, AntiVirus 2009, SpywareSecurei XP AntiVirus. Takie aplikacje celowo wyświetlają internautomprzesadzone komunikaty na temat stanu zabezpieczeń lub wydajnościich systemów, zachęcając do zakupu programu w celu usunięcia tychrzekomych zagrożeń i oczyszczenia komputera. Dzięki temu aż 93proc. pobrań takiego oprogramowania to celowe działanieużytkowników, podczas gdy 76 proc. jest przeprowadzanenieświadomie. Koszt pełnej wersji fałszywej aplikacjizabezpieczającej wynosi zazwyczaj od 30 do 100 dolarów.