Brawurowa parada Łukasza Fabiańskiego. Foto: PAP/EPA/TVP
Telewizja Polsat - jak dotąd - dzięki Euro 2016 zarobiła dwa razy więcej na reklamach niż TVP, mimo że to transmisje w Telewizji Polskiej przyciągają więcej widzów. Wśród największych reklamodawców są Polkomtel, PepsiCo, Orange i Kompania Piwowarska.
- Rozgrywki Euro 2016 cieszą się bardzo dużym powodzeniem u reklamodawców. Nie jest to zaskoczeniem po dość dobrym pierwszym półroczu w telewizji - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Paweł Więckowski, investment manager TV head w MediaCom Warszawa.
Z wyliczeń domu mediowego MediaCom Warszawa - przygotowanego dla portalu Wirtualnemedia.pl na podstawie danych Nielsen Audience Measurement - wynika, że od startu Euro 2016, czyli od 10 czerwca do 26 czerwca br. przychody reklamowe (cennikowe, tylko z emisji tradycyjnych spotów) Telewizji Polskiej z tej imprezy wyniosły ok. 22 mln zł, a Polsatu - ok. 47 mln zł. Pierwszy nadawca pokazał w tym czasie pięć meczów: spotkanie inaugurujące turniej i cztery mecze polskiej reprezentacji, a Polsat każdego dnia rozgrywkowego w swoim głównym kanale i Polsat Sport pokazywał jeden mecz, w sumie było to 15 transmisji.
Paweł Więckowski zwraca uwagę, że uwzględniając rabaty przyznawane przy spotach na Euro 2016 możemy szacować, że TVP zanotowała 10 mln zł przychodów netto, a Polsat - 26 mln zł.
- Należy przy tym pamiętać, że w TVP mieliśmy do tej pory 5 meczów na żywo, a w Polsacie już 15, przy czym oglądalność spotkań polskiej reprezentacji była nieco wyższa w TVP, a te generują najwyższe oglądalności i przychody - dodaje Więckowski.
Zobacz tabelę
Większość reklamodawców najbardziej aktywnych podczas mistrzostw zdecydowała się na obecność tylko w jednej stacji. Według Pawła Więckowskiego spory wpływ na to miały strategie sprzedażowe biur reklamy stacji telewizyjnych, premiujące większymi rabatami za wyższe wydatki w danej stacji.
Warto również przypomnieć, że ceny reklam przy transmisjach Euro 2016 są znacznie droższe w TVP1 niż w Polsacie. Dla porównania - emisja 30-sek. spotu przy meczu Polaków ze Szwajcarami kosztowała wg cennika w Polsacie maks. 93,7 tys. zł, a w TVP1 - do 116,6 tys. zł (netto, bez rabatów).
Zobacz tabelęNajbardziej aktywnym reklamodawcą jest grupa Cyfrowego Polsatu, która korzystając z możliwej autopromocji na własnej antenie przy tak ważnym i prestiżowym wydarzeniu wspiera intensywnie swoje marki. Mało widoczni są główni sponsorzy: Coca-Cola znalazła się najwyżej w zestawieniu, ale wyższe wydatki zanotował koncern PepsiCo. W czołówce znajdziemy także telekomy, producentów samochodów oraz piwa.
Przychody z reklam telewizyjnych to tylko część całkowitych wpływów jakie inkasują stacje. - Nie zapominajmy o programach powiązanych z mistrzostwami, bogatej ofercie w internecie, a przede wszystkim płatnemu dostępowi do wszystkich meczów. Z tego źródła stacje zarobią zbliżoną do kampanii spotowych kwotę - szacuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Więckowski.
Zobacz tabelęDodatkowym źródłem dochodów Polsatu są m.in. wpływy ze sprzedaży praw do transmisji 11 meczów, które kupiła Telewizja Polska, licencji na publiczne odtwarzanie meczów oraz sprzedaż pakietu umożliwiającego oglądanie wszystkich meczów bez reklam.
Telewizja Polska w ramach sublicencji kupionej od Polsatu będzie transmitować jeszcze m.in. ćwierćfinałowy mecz Polski z Portugalią, który odbędzie się w czwartek, 30 czerwca br. o 21.00.
Z kolei Telewizja Polsat wszystkie 51 meczów turnieju pokazuje w Polsat Sport 2 HD i w Polsat Sport 3 HD, natomiast w otwartym Polsacie zaplanowano transmisje 24 spotkań w tym wszystkie mecze Polaków.
