Badania2014-09-03
1

Polski internauta korzysta z sieci na ponad 4 urządzeniach (infografika)

Multiscreening staje się coraz popularniejszy, ale związane z nim zwyczaje są zależne od pory dnia - wynika z najnowszej edycji raportu Connected Life firmy TNS.

Internautom nie wystarcza już sama telewizja. Prawie połowa z nich (48 proc.) w czasie, gdy siedzi przed ekranem telewizora równocześnie korzysta z innych urządzeń podłączonych do sieci - laptopów, smartfonów lub tabletów - do takiego wniosku prowadzą badania Connected Life przeprowadzone przez TNS.

Obecnie większość użytkowników sieci ma wokół siebie więcej niż jedno urządzenie podłączone do internetu - światowa średnia pod tym względem wynosi cztery urządzenia. Są jednak kraje, w których ta liczba jest większa - na przykład mieszkańcy Australii, Niemiec czy Wielkiej Brytanii na co dzień korzystają aż z pięciu różnych urządzeń połączonych z siecią. Jak wypada na tym tle Polska? Ze wskaźnikiem na poziomie 4,6 urządzenia wyprzedza światową średnią i powoli goni czołówkę.

Wspomniane notebooki, smartfony lub tablety połączone z internetem są potrzebne wielu badanym przez TNS do oglądania transmisji sportowych, audycji telewizyjnych i filmów, zarówno tych dostępnych za darmo, jak i umieszczanych w płatnych kanałach dystrybucji. Dokładnie jedna czwarta respondentów przyznaje, że codziennie ogląda w internecie rozmaite treści wideo, i są one coraz częściej wykorzystywaną alternatywą dla tego co proponują tradycyjni nadawcy telewizyjni.

Andrzej Olękiewicz z TNS Polska podkreśla, że pod względem przywiązania do oglądania wideo online Polacy nie odbiegają od średniej światowej.

- W Polsce udział osób codziennie oglądających treści wideo w sieci wynosi 24 procent – mówi Olękiewicz. - Jednak ciekawsze i znacznie mniej abstrakcyjne będzie porównanie z konkretnymi krajami w Europie. Na przykład w Niemczech zaledwie co dziesiąty internauta zadeklarował oglądanie treści wideo codziennie, natomiast we Włoszech aż jedna trzecia. Oczywiście praktycznie każdy internauta, niezależnie od szerokości i długości geograficznej, przynajmniej od czasu do czasu ogląda „jakieś filmiki” w sieci.

Pomimo wykorzystywania coraz większej gamy urządzeń do odbioru treści wideo tradycyjny telewizor wciąż odgrywa ważną rolę w życiu każdego człowieka. 75 procent internautów na świecie wciąż każdego dnia poświęca swój czas na obcowanie z odbiornikiem telewizyjnym. Jednak dokładniejsza analiza podanych w badaniu liczb wskazuje, że pomiędzy konkretnymi krajami występują pod tym względem pewne różnice. O ile Polska nie odbiega od światowego standardu (76 proc. ankietowanych codziennie ogląda telewizję), to na przykład w Niemczech tradycyjnych telewidzów jest już 78 procent, a we Włoszech aż 82 procent.

Z badania wynika, że spośród osób, które podczas kolacji mają włączony telewizor, 76 procent koncentruje uwagę tylko na nim i nie korzysta w tym czasie z żadnych innych urządzeń elektronicznych.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w późnych godzinach wieczornych. W Polsce aż 55 procent internautów oglądających w łóżku telewizję jednocześnie prowadzi aktywność za pomocą innych urządzeń połączonych z siecią - komunikuje się ze znajomymi na portalach społecznościowych, szuka w internecie informacji lub rozrywki, a także robi w sieci zakupy. Okazuje się przy okazji, że pod tym względem Polacy są liderami raportu, bowiem na całym świecie tylko 48 procent internautów uprawia multiscreening leżąc wieczorem w łóżku.

Connected Life to globalne badanie TNS w pełni poświęcone konsumentowi w cyfrowym świecie. Zrealizowano je w 50 krajach od marca do czerwca br. W większości krajów, tak jak w Polsce, próba liczyła 1000 osób (w kilku krajach próba była większa). Badaniem objęto osoby w wieku 16-65 lat, które korzystają z Internetu (w celach prywatnych) przynajmniej raz w tygodniu. Cel badania, jak i grupa docelowa pozwoliły skorzystać z techniki wywiadów online (w systemie CAWI).

Autor:ps

KOMENTARZE(1)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas