Okładka numeru "Nie" wycofanego przez Orlen i Pocztę PolskąSąd uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia Urmy, wydawcy tygodnika „Nie”. Spółka doniosła do organów ścigania ws. możliwego naruszenia prawa prasowego przez Orlen i Pocztę Polską, z których to wycofano nagle jeden z numerów „Nie”.
Sprawa zaczęła się w kwietniu ub.r., kiedy prezes Orlenu Daniel Obajtek podjął decyzję o wycofaniu ze sprzedaży w punktach koncernu numeru tygodnika „Nie”. To dlatego, że umieszczono na okładce zdjęcie papieża z miną pełną cierpienia, trzymającego krzyż. Na krzyżu umieszczono nagą lalkę przypominającą niemowlaka.
Poczta Polska zrezygnowała wtedy w ogóle ze sprzedawania „Nie”.
W ocenie wydawcy „Nie”, takie kroki mogą stanowić złamania przepisów prawa prasowego w zakresie tłumienia krytyki prasowej i ograniczenia kolportażu prasy.
Pełnomocnik PKN Orlen w odpowiedzi na wezwanie wydawcy tygodnika „Nie” do zaprzestania naruszeń stwierdził w piśmie, że okładka z papieżem zawierała „treści sprzeczne z prawem, a także karalne”. Zdaniem prawników spółki, okładka miała obrażać uczucia religijne.
Wydawca “Nie” kontra Orlen i Poczta Polska
W lipcu 2023 Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie Poczty Polskiej i PKN Orlen. Prezeska Urmy Marta Miecińska zapowiedziała wtedy złożenie zażalenia na decyzję prokuratury.
Jak przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl prezeska Urmy Marta Miecińska, sąd przychylił się do zażalenia wydawcy i uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w omawianej sprawie.
- W przyszłym tygodniu mam składać wyjaśnienia w prokuraturze – opisuje nam Marta Miecińska.
Dodaje: „liczę na to, że i Poczta Polska i Orlen będą się wywiązywać z zawartych przez siebie umów. A nie decydować o sprzedaży prasy w zależności od tego czy się prezesowi podoba nasza okładka czy nie”.
- Przedmiotowe postępowanie pozostaje w toku. Postępowanie toczy się w sprawie, co oznacza, że nikt nie usłyszał zarzutów. Trwają przesłuchania świadków. Z uwagi na dobro tego postępowanie nie jest możliwe przekazanie informacji na temat planowanych czynności procesowych – odpowiedział na pytania Wirtualnemedia.pl Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
