Radio2022-08-10
29

Nie żyje Przemysław Marzec, wieloletni dziennikarz RMF FM

W wieku 52 lat zmarł dziennikarz Przemysław Marzec, przez prawie dwie dekady związany z RMF FM, m.in. jako korespondent w Moskwie.

O śmierci Przemysława Marca poinformował we wtorek popołudniu na Twitterze Marek Balawajder, dyrektor pionu informacji w RMF FM.

- Był zawsze tam, gdzie zwrócone były oczy całego świata. Przemku dziękujemy za wszystko - napisał.

- Przemku, dziękuje za dziesiątki wspólnych wspomnień - nie tylko tych dziennikarskich. Mam nadzieje, ze odnalazłeś spokój… [*] - napisała na Twitterze Arleta Bojke z Telewizji Polskiej. - Szkoda Przema. Na jego pierwszej wojnie byliśmy razem, potem było jeszcze kilka innych wspólnych przygód... - stwierdził Jacek Czarnecki z Radia ZET.

- Ciężki jest to fach dla równowagi, dla wewnętrznej stabilności i spokoju ducha. Szczególnie w tej wschodnio/wojennej działce. Nigdy nie zapomnę Jego i Jasia Mikruty relacji z upadającego Bagdadu. Dobry Dziennikarz - napisał Michał Majewski, przez wiele lat dziennikarz prasowy. - Jest mi cholernie przykro. Słuchałem go jako student w 2004 r. na naszym wspólnym wydziale na Uniwersytecie Śląskim, kiedy opowiadał o pracy w oblężonym Bagdadzie. Potem spotykałem go w pracy, trochę lepiej poznaliśmy się w 2014 r. w Moskwie. Duża postać - ocenił Kamil Dziubka z Onetu.

Przemysław Marzec w RMF FM przez 18 lat

Przemysław Marzec był związany z RMF od 1993 roku. Zaczynał w katowickim oddziale rozgłośni, od jesieni 1994 roku był reporterem.

Przez lata relacjonował konflikty w różnych częściach świata: w latach 1998-1999 był wysłannikiem stacji w Kosowie, Albanii i Macedonii, w 2001 roku - w Afganistanie, w latach 2003-2004 w Iraku, a w 2008 roku relacjonował wojnę gruzińsko-rosyjską.

- W 2001 roku kilka dni po ataku na World Trade Center wylądował w Pakistanie skąd wspólnie z Janem Mikrutą relacjonował reakcje świata muzułmańskiego na ogłoszoną przez prezydenta Busha "wojnę z terrorem". Po kilku tygodniach pracy na pakistańsko-afgańskim pograniczu duet Mikruta-Marzec wrócił do Polski. Jednak kiedy stało się jasne, że reżim Talibów lada moment upadnie, wysłannicy RMF FM ponownie wylądowali w Pakistanie i jako pierwsi polscy dziennikarze przez Przełęcz Chajberską dotarli do Kabulu. Z afgańskiej stolicy z satelitarnego studia RMF FM przez kilka tygodni relacjonowali upadek Talibów. Byli w rejonach walk i w górach Tora Bora gdzie amerykańskie oddziały specjalne polowały na Osamę Bin Ladena - opisano w serwisie z okazji 30-lecia RMF FM.

Od 2004 roku Przemysław Marzec pracował w warszawskiej redakcji RMF FM. W 2007 roku został korespondentem w Moskwie, pełnił tę funkcję do końca 2020 roku.

Autor:tw

KOMENTARZE(29)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas