Grupa PZU chce utrzymać współczynnik kosztów administracyjnych na poziomie ok. 10% w tym roku i obniżyć go do 6,5% na koniec 2014 roku, wynika z wypowiedzi prezesa Andrzeja Klesyka.
"Współczynnik kosztów administracyjnych chcielibyśmy mieć poniżej 10%, już teraz jesteśmy na takim poziomie. Lepiej byłoby trzymać koszty w miarę pod kontrola, a dużo szybciej żeby rósł przypis składki. Wydaje nam się, że proces restrukturyzacji powinien doprowadzić do tego, abyśmy stale byli poniżej 10%. Jednak tu ważna jest zmiana procesów produktowych i zmiana systemu księgowego. Dojście do 6,5% jest niemożliwe bez zmiany tych procesów. To perspektywa końca kadencji zarządu" - powiedział Klesyk podczas konferencji prasowej.
Zarząd PZU poinformował, że jest w trakcie prac nad nowym systemem finansowo-księgowym, który będzie wspólny dla spółek PZU i PZU Życie. System ruszy na początku przyszłego roku.
Jak poinformował wiceprezes Przemysław Dąbrowski, nakłady inwestycyjne na te dwa projekty sięgną 100 mln zł w ciągu dwóch lat, a proces optymalizacji procesów księgowych da oszczędności rzędu 10 mln zł rocznie.
Spółka podała w komunikacie, że w I półroczu 2011 roku odnotowała spadek kosztów administracyjnych o 134,5 mln zł (-17,5%). "Był on w znacznej mierze następstwem działań restrukturyzacyjnych przeprowadzonych w PZU i PZU Życie, prowadzonymi w Grupie PZU działaniami optymalizującymi koszty, głównie w obszarach IT, administracji i nieruchomości oraz brakiem kosztów projektu IPO w I półroczu 2011 (koszty projektu dotyczyły I półrocza 2010 roku)" - głosi komunikat.