Kadr z reklamy piwa CorneliusSpot telewizyjny piwa Cornelius (produkowanego przez Browar Sulimar) z hasłem „Pociągnij” nie jest seksistowski, bo utrzymany w lekkiej, zabawnej konwencji przekaz nie powinien być traktowany przez odbiorców zbyt poważnie - orzekła Komisja Etyki Reklamy.
Komisja Etyki Reklamy zajmowała się telewizyjną reklamą piwa Cornelius, produkowanego przez firmę Sulimar. Piwo promowane jest „jako kogut wśród piw”, w spocie mężczyzna-barman podając piwo klientce mówi do niej: „Pociągnij”.
W skardze złożonej do Komisji napisano, że sposób ukazania właściwości produktu poprzez bardzo niezawoalowane aluzje seksualne (mężczyzna zachęcający kobietę, żeby „pociągnęła”) jest żenujący, mało zabawny i estetycznie szkodliwy.
| Reklama | CreativeHarder tłumaczy reklamy piwa Cornelius: kogut jest wielkomiejski, „pociągnij” bez dwuznaczności (wideo) |
Przedstawiciele Browaru Sulimar tłumaczyli m.in., że użyte w reklamie określenie „pociągnij” jest ściśle związane z treścią komunikatu, który znajduje się na puszce oraz mechanizmu działania samej słomki. - W celu wypicia piwa Cornelius należy bowiem pociągnąć za słomkę, by wydobyć ją z puszki. Zatem użycie słowa „pociągnij” pełni tutaj funkcję czysto informacyjną odnośnie tego, w jaki sposób można napić się piwa - napisała firma. Dodała też, że reklama sama w sobie miała przedstawić produkt w lekki i zabawny sposób.
Komisja Etyki Reklamy nie dopatrzyła się w spocie Corneliusa naruszenia branżowego kodeksu etycznego. Uznała, że reklama ta nie dyskryminuje w żaden sposób kobiet, a ponieważ jest utrzymana w lekkiej, zabawnej konwencji, to nie powinna być odbierana przez odbiorców reklamy zbyt poważnie.
