Reklama outdoorowa kawiarni Gioconda z hasłem „Zaproś ją na kawę, zanim ona zaprosi go na loda” jest niezgodna z dobrymi obyczajami, ale nie dyskryminuje kobiet - orzekła Komisja Etyki Reklamy.
Komisja opiniowała, na podstawie złożonej skargi, billboardową reklamę zielonogórskiej kawiarni Gioconda. Plakat opatrzono hasłem: „Zaproś ją na kawę, zanim ona zaprosi go na loda”.
Zdaniem skarżącej reklama jest prostacka i wulgarna. - Jestem zniesmaczona i sądzę, że taka seksistowska reklama nie powinna wisieć w miejscu publicznym - napisano w skardze.
Właściciele kawiarni Gioconda tłumaczyli, że klient powinien z dystansem podchodzić do sposobu i treści przedstawionych w przekazie reklamowym. Ich zdaniem hasło użyte na plakacie ma charakter czysto marketingowy i nie można uznać, aby wynikała z niego informacja inna niż oferowanie przez kawiarnię deserów w postaci kawy i lodów.
Komisja Etyki Reklamy uznała jednak, że plakat jest niezgodny z dobrymi obyczajami, przy czym nie zawiera treści dyskryminujących kobiet. Zwróciła przy tym uwagę, że w tym kontekście prawidłową formą językową jest rzeczownik „lody”, w liczbie mnogiej.
