Biznes2022-07-08
1

Rosja grozi kolejnym zachodnim serwisom karami

Rosja chce nałożyć na kolejne zachodnie platformy cyfrowe kary za odmowę ujawnienia danych lokalizacyjnych Rosjan. Zagrożone są Google, WhatsApp, Spotify, Snapchat i Messenger.

Należący do Mety WhatsApp może dostać karę za brak odpowiedzi na żądanie rosyjskich władz - chcą, by komunikator wydał metadane z lokalizacjami obywateli Rosji. Podobne żądanie wysunięto wobec Messengera. Sprawa WhatsAppa będzie rozpatrywana 28 lipca przez sąd dzielnicy Tagańskiej w Moskwie - podaje RIA Novosti.

Posypią się kary?

WhatsAppowi i Messengerowi  za odmowę wydania danych grozi kara do osiemnastu milionów rubli (ok 285 tys. dolarów).

Za to samo ścigane są Spotify i Snapchat, którym grozi z kolei grzywna do sześciu milionów rubli (ok. 95 tys. dolarów). Pod koniec marca Spotify wycofał się z Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę.

Taką samą maksymalną karę (osiemnaście milionów rubli) Rosja może nałożyć na Google, dla którego byłaby to już kolejna kara z Kremla, za pośrednictwem rosyjskich sądów. Ostatnia została nałożona za pośrednictwem regulatora rynku medialnego i internetowego Roskomnadzoru i wyniosła 68 mln rubli (ok. 1,2 mln dolarów). Giganta technologicznego ukarano za  rozpowszechnianie „nieprawdziwych" i „niewiarygodnych" informacji o wojnie w Ukrainie. Przypomnijmy, że w Rosji prawnie jest zabronione nawet używanie słowa "wojna" w odniesieniu do sytuacji w Ukrainie.

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę z rynku rosyjskiego wycofało się lub zostało tam zablokowanych wiele globalnych platform społecznościowych, m.in. Facebook i Instagram (należące do koncernu Meta), Twitter czy Netflix.

Autor:jd

KOMENTARZE(1)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas