Do końca bieżącego roku sprzedaż telewizorów o rozdzielczości Ultra HD ma sięgnąć 57 tys. sztuk., a w ciągu przyszłego roku wzrosnąć ośmiokrotnie.
Dane te podało zrzeszające amerykańskich producentów sprzętu RTV stowarzyszenie CEA (Consumer Electronics Association), które szacuje, że przychody ze sprzedaży telewizorów Ultra HD w br. wyniosą łącznie 314 mln dolarów. W przyszłym roku liczba nabywców ma wzrosnąć ośmiokrotnie, przekraczając 450 tys. osób, a za dwa lata - 1,2 mln.
Technologia Ultra HD pozwala na wyświetlanie obrazu w rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. Od tej pierwszej wartości wzięła się inna nazwa tego standardu - 4K. Nie jest to jednak szczytowe osiągnięcie w tej dziedzinie. Powstają bowiem już pierwsze prototypy urządzeń oferujących dwukrotnie wyższą rozdzielczość 8K, czyli 7680 na 4320 pikseli.
Przekątne ekranów Ultra HD sięgają nawet 80 cali. Wśród producentów, którzy dostarczają takie odbiorniki, znajdują się m.in. czołowe koncerny RTV: Sony, LG, Samsung. W Polsce ceny telewizorów i monitorów komputerowych oferujących obraz w tej rozdzielczości wahają się od kilkunastu do nawet 150 tys. złotych.
Wśród usługodawców, którzy już zapowiedzieli dostarczanie wideo w wysokiej rozdzielczości, jest amerykański Netflix. Pierwsze filmy i seriale w jego ofercie mają zadebiutować w 2014 lub 2015 roku. CEA wskazuje też, że na rynku pojawia się coraz więcej kamer umożliwiających na nagrywanie w jakości 4K. Ma to przyczynić się do popularyzacji tego rozwiązania wśród studiów filmowych, do czego jednak niezbędni będą też specjaliści i wykwalifikowani pracownicy średniego szczebla. Z Ultra HD nie korzystają jednak póki co stacje telewizyjne, tłumacząc to zbyt wysokimi kosztami.
