fot. tvnKontrowersyjny program „Ślub od pierwszego wejrzenia” oglądało średnio 1,50 mln widzów. TVN w czasie emisji show wygrał walkę o widza ze wszystkimi swoimi głównymi konkurentami w rynku telewizyjnym. Wpływy z reklam wyniosły 9,37 mln zł.
„Ślub od pierwszego wejrzenia” na antenie TVN pokazywany był w poniedziałki o godz. 22.30, w okresie od 3 października do 5 grudnia br. Średnia widownia dziesięciu odcinków pierwszej edycji show wyniosła 1,50 mln osób, co przełożyło się na 15,41 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 20,13 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 17,88 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Najwięcej widzów zgromadził finałowy odcinek, który zainteresował 1,64 mln osób. Wyjątkowo pokazany został on o godz. 21.55.
Zobacz tabelęTVN w paśmie nadawania „Ślubu od pierwszego wejrzenia” zdecydowanie wygrał walkę o widza ze wszystkimi swoimi konkurentami w rynku telewizyjnym. Wiceliderem wśród tzw. „wielkiej czwórki” był Polsat z udziałem na poziomie 10,49 proc., nadający w tym czasie filmy fabularne. Trzecia była TVP2 (8,71 proc.; „Bake off - Ale ciacho!”, „Bake off - Ale przepis”, „Jedyna szansa” i początek „O mnie się nie martw”), a czwarta - TVP1 (4,77 proc.; „Gol Ekstra”, „Chodzi o pieniądze” i filmy dokumentalne).
Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59, z tym że przewaga TVN nad konkurencją była tutaj większa.
Zobacz tabelęWpływy reklamowe wokół emisji premierowych odcinków pierwszej edycji reality-show wyniosły 9,37 mln zł. (dane cennikowe, bez rabatów).
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników oglądalności. Program nierzadko przekraczał 20 proc. udziału w rynku w swoim paśmie (w grupie komercyjnej), a to w dzisiejszych czasach nie zdarza się często - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Bogdan Czaja, wicedyrektor programowy TVN. - W dodatku był to raczej eksperyment społeczny niż oczywisty program rozrywkowy, tym bardziej się cieszę że został tak dobrze przyjęty przez widzów - dodaje.
Koncepcja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” polega na tym, że ślub biorą osoby, które nigdy wcześniej się nie znały. Pary dobierają naukowcy na podstawie kryteriów takich jak testy psychologiczne, wzrost czy doświadczenie życiowe. Show zrealizowany został na bazie duńskiego formatu „Gift Ved Forste Blik.
W finale pierwszej edycji programu okazało się, że żadnej z par nie udało się utrzymać małżeństwa.
Właśnie trwają poszukiwania uczestników do drugiej serii reality-show, która na antenę TVN trafi jesienią 2017 roku.
Udział TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w listopadzie br. wyniósł 10,86 proc.
