Władze Starachowic zainwestują w urządzenie gromadzące plastikowe butelki do ponownego użycia. Niedawno kupno butelkomatu zapowiedzieli samorządowcy z Krakowa.
Butelkomat stanie w miejskim urzędzie w Starachowicach z inicjatywy prezydenta miasta, Marka Materka.
- System butelek zwrotnych działa w Niemczech z sukcesem od lat. W Polsce na podobny system nadal czekamy. Wykonamy krok przed Państwem Polskim i krok za Krakowem, gdzie pierwszy butelkomat już działa. Po co? Przede wszystkim po to, żeby uświadamiać Innych, że odpowiednia segregacja odpadów jest bardzo ważna. W przyszłości, gdy będzie to system ogólnopolski i będzie obejmował zarówno butelki plastikowe / szklane jak również puszki pozbędziemy się problemu zaśmieconych ulic i placów - napisał Marek Materek.
Prezydent Starachowic zaapelował także do władz centralnych, aby wprowadziły regulacje pomoce we wdrażaniu proekologicznych rozwiązań. - Apel do parlamentarzystów: zmieńcie prawo, wprowadźcie podobny system do tego obowiązującego w Niemczech i we Francji. Pomóżcie nam zadbać o to by Polska była jeszcze piękniejsza i czystsza - dodaje.
Butelkomat w Krakowie
Pierwszy w Polsce butelkomat stanie w Krakowie. Za każdą wrzuconą butelkę mieszkańcy otrzymają 10 groszy. Butelki nie mogą być zgniecione, muszą mieć kod kreskowy. Rozwiązanie z powadzeniem funkcjonuje m.in. w Niemczech.
