Satelitarny internet Starlink właśnie stał się tańszy dla polskich klientów o 219 złotych: firma poinformowała, że biorąc pod uwagę „warunki panujące na lokalnym rynku” rezygnuje z ceny 449 zł za miesiąc i ustala nową: 230 zł/mc. Nieznacznie wyższa jest za to kwota, która trzeba wyłożyć na sprzęt - ale za to nie płacimy już za wysyłkę i obsługę.
Starlink (oferowany przez firmę SpaceX Elona Muska) dotychczas był do kupienia w dość zaporowej cenie. Domowy dostęp do internetu kosztował 449 zł za miesiąc, do tego dochodziła jeszcze cena (jednorazowo uiszczana) za sprzęt do odbioru: 2269 zł. Za przesyłkę trzeba było zapłacić dodatkowe 276 zł. Dla wielu Polaków takie ceny były nie do zaakceptowania – mimo, iż (jak wynika z badań) internet od Muska generuje dużo wyższe prędkości pobierania niż internet szerokopasmowy.
Firma poinformowała swoich klientów, że od 24 sierpnia radykalnie obniża ceny. Teraz za internet szerokopasmowy zapłacić trzeba co miesiąc 230 zł, jednorazowa opłata za sprzęt wzrosła natomiast do 2300 zł. Jednakże – i to kolejna nowość – firma nie pobiera już opłaty za wysyłkę i obsługę.
Skąd się bierze obniżka?
Jak informuje firma w komunikacie wysyłanym klientom - obniżka ceny „uwzględnia warunki panujące na rynku lokalnym i ma na celu odzwierciedlenie parytetu siły nabywczej" polskich klientów. Użytkownicy nie muszą podejmować żadnych działań, obniżka zostanie automatycznie uwzględniona na fakturach wygenerowanych po 24. Sierpnia – zapewnia SpaceX.
Starlink dostępny jest dla polskich klientów od września 2021 roku. Zestaw oferowany w serwisie Starlink.com obejmuje antenę, router WiFi, zasilacz, kable i statyw montażowy
Publiczne testy internetu Starlink, oferowanego przez firmą Elona Muska SpaceX, rozpoczęły się w USA jesienią 2020 r. Docelowo usługa ma być świadczona na całym świecie z wykorzystaniem ok. 12 tys. satelitów.
