Dr Sylwia Spurek, była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, a obecnie wiceprzewodnicząca Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia, angażuje się w kampanię 16 Dni Przeciw Przemocy Wobec Kobiet. W tym roku jej kampania koncentruje się na problemie cyberprzemocy wobec kobiet.
16 Dni Przeciw Przemocy Wobec Kobiet to globalna kampania poświęcona nagłaśnianiu i przeciwdziałaniu zjawiska przemocy ze względu na płeć organizowana na całym świecie od 1991 r. Symbolicznie odbywa się między 25 listopada (Międzynarodowym Dniem Przeciw Przemocy Wobec Kobiet), a 10 grudnia (Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka), aby podkreślić, że prawa kobiet to prawa człowieka i zwrócić uwagę na związek pomiędzy przemocą wobec kobiet, a naruszaniem praw człowieka.
Co roku na całym świecie organizacje pozarządowe, aktywiści i aktywistki, ludzie nauki i biznesu wykorzystują ten czas, aby nagłośnić problem, dotrzeć do mediów, wywierać presję na rządzących.
Sylwia Spurek o cyberprzemocy wobec kobiet
Podczas tegorocznej edycji 16 Dni Przeciw Przemocy Wobec Kobiet, dr. Sylwia Spurek zwraca uwagę na problem cyberprzemocy. Wszyscy doświadczamy przemocy w internecie, ale przemoc wobec kobiet ma inny charakter. - Komentarze dotyczące wyglądu, życia rodzinnego i seksualnego, wulgarne wpisy, groźby przemocy seksualnej, w tym gwałtów, to codzienność wielu kobiet i dziewczyn na całym świecie - podkreśla Sylwia Spurek.
Spurek przedstawia spot, w którym użyte zostały prawdziwe komentarze spod jej postów w social mediach.
- Hejt „towarzyszy mi” przez większą część mojej zawodowej kariery. Był obecny, kiedy w 2003 r. pracowałam nad pierwszym projektem ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i do projektu wprowadziłyśmy przepis o zakazie bicia dzieci, kiedy w 2014 r. koordynowałam rządowe prace nad ratyfikacją Konwencji Stambulskiej, kiedy jako Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich powiedziałam, że przemoc ma płeć i to jest płeć męska. Ale prawdziwa agresja, nienawiść, festiwal hejtu zaczął się, kiedy zaczęłam bezkompromisowo mówić o prawach tzw. zwierząt hodowlanych. Czasami mam wrażenie, że sprawcy to te same osoby, najczęściej ci sami mężczyźni, których boli moja walka z przemocą wobec kobiet i dzieci oraz walka o prawa zwierząt - zaznacza Sylwia Spurek.
Akcja spotu wyprodukowanego na potrzeby tegorocznej kampanii dzieje się w Wigilię. Rodzina rozpakowuje prezenty. I wtedy bohater spotu zaczyna obraźliwie atakować swoją partnerkę oraz własną córkę. Waga wypowiedzianych na głos słów przeraża - nagle oprawca i ofiara mają twarz. Słowa przemocowca to prawdziwe komentarze, na których oparto scenariusz spotu, to wpisy, które Twitter uznał za dopuszczalne i nie usunął ich po zgłoszeniu tych wpisów jako naruszających regulamin.
Spot zwieńcza pytanie retoryczne do widza: czy skierowałbyś słowa wypowiedziane w spocie do swojej matki, żony, córki?
Zgodnie z badaniami cyberprzemocy doświadcza co czwarta użytkowniczka internetu. Kobiety stanowią największą grupę doświadczającą tej formy przemocy - według raportu Thomson Foundation, aż 85 proc. ofiar hejtu w internecie to kobiety.
- Cyberprzemocy najczęściej doświadczają kobiety aktywne w sieci: biznesmenki, polityczki, aktywistki, artystki, dziennikarki. Jest stosowana, żeby je uciszyć. Przemoc w sieci to po prostu nowa twarz starego wroga, czyli przemocy, jakiej kobiety doświadczają, ze względu na swoją płeć, w domu, na ulicy, w pracy - mówi Sylwia Spurek.
62 proc. kobiet, które doświadczają przemocy w internecie, boi się o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Wiele kobiet wycofuje się pod wpływem cyberprzemocy z aktywności w internecie. To zatem także kwestia jakości demokracji i debaty publicznej.
W grudniu 2021 r. Parlament Europejski przyjął rezolucję dotyczącą zwalczania cyberprzemocy, której sprawozdawczynią była dr. Sylwia Spurek. Parlament wezwał w niej Komisję Europejską i państwa członkowskie do wprowadzenia rozwiązań mających na celu eliminację cyberprzemocy ze względu na płeć. Przyczyniło się to do powstania i ogłoszenia
W marcu 2022 r. projektu dyrektywy o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, nad którą aktualnie pracują komisje parlamentarne. W projekcie Komisja zawarła uznanie różnych form cyberprzemocy za przestępstwa karne.
