Dziennikarz Tomasz Bielecki, który jako korespondent „Gazety Wyborczej” w Brukseli będzie pracował tylko do końca marca br., zaczął współpracę z serwisem OKO.press, a od kwietnia będzie współpracował też z Deutsche Welle. - Zostaję w Brukseli i w dziennikarstwie - zapowiada.
Tomasz Bielecki z końcem marca pożegna się z „Gazetą Wyborczą”, ponieważ dziennik likwiduje placówkę korespondencką w Brukseli, tak samo jak w Waszyngtonie, gdzie pracuje Mariusz Zawadzki.
W minioną sobotę i tydzień wcześniej artykuły Tomasza Bieleckiego ukazały się w serwisie OKO.press. - Współpraca z OKO.press jest, przynajmniej na razie, luźna. A zatem nie jestem w stanie określić, jak często będę tam pisywać - informuje dziennikarz w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl.
Od kwietnia Bielecki będzie współpracował jako korespondent z Brukseli (w zakresie tematyki Unii Europejskiej i NATO) z Deutsche Welle, głównie z sekcją polską nadawcy, z której artykuły są też publikowane w niektórych polskich serwisach internetowych.
Z „Gazetą Wyborczą” Tomasz Bielecki jest związany od ponad 10 lat. Przed pracą w Brukseli był korespondentem dziennika m.in. na Ukrainie.
Przypomnijmy, że w czwartym kwartale ub.r. Agora w ramach zwolnień grupowych rozwiązała umowy ze 176 pracownikami, głównie z zespołu „GW”. Część z nich ma już nową pracę. Marek Wielgo został redaktorem naczelnym Murtorplus.pl, Renata Grochal dołączyła do redakcji „Newsweeka”, Piotr Skwirowski - do Next.gazeta.pl, Martin Stysiak - do agencji MSL Group, a Konrad Sadurski - do „Dziennika Gazety Prawnej”.
