We wrześniu br. liderem oglądalności zarówno w całym rynku jak i w grupie komercyjnej była telewizja TVN. Jedyną stacją z tzw. “wielkiej czwórki”, która zanotowała wzrost, był Polsat. Natomiast mocno spadły wyniki głównych anten Telewizji Polskiej.
Pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych stacji telewizyjnych we wrześniu 2014 roku zajął TVN. Udział tego kanału względem września 2013 roku spadł jednak o 1,45 proc. i wyniósł 12,91 proc. - wynika z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl. Na drugiej pozycji znalazł się Polsat z wynikiem na poziomie 12,81 proc. Kanał ten jako jedyny spośród stacji z tzw. “wielkiej czwórki” zanotował wzrost udziału wynoszący 4,49 proc.
Kolejne dwie lokaty zajęły stacje TVP1 i TVP2, tracące odpowiednio 15,14 proc. i 13,39 proc. Udział zajmującej trzecią pozycję Jedynki wyniósł 10,37 proc., a będącej oczko niżej Dwójki - 9,44 proc.
Piąte miejsce należało do TVN7, którego udział poszedł do góry o 13,10 proc. do 3,80 proc. Oczko niżej znalazła się TV Puls, której wynik spadł o 0,32 proc. do 3,11 proc.
Zobacz tabelę
W najważniejszej dla reklamodawców grupie komercyjnej 16-49 pozycja lidera także należała do TVN, którego udział wyniósł tu 14,74 proc. po spadku o 3,72 proc. Wzrost z kolei zanotował będący na drugim miejscu Polsat. Jego wynik poszedł do góry o 5,01 proc. do 14,05 proc.
Ostatnia lokata podium należała do TVP1 (7,91 proc udziału., w dół o 13,65 proc. - największy spadek w top 4), a na czwartej uplasowała się siostrzana TVP2 (7,29 proc., - 10,88 proc.).
- Na podstawie wyników września, można wnioskować o utrzymaniu trendów z wiosny: Polsat nowymi seriami przetestowanych wiosną formatów broni wyników, TVN lekko traci, a kanały publicznego nadawcy zaliczają kolejny dwucyfrowy spadek udziału - zauważa Joanna Nowakowska z domu mediowego MEC.
- To jest stały trend. Od początku roku TVP nie traciła tylko w lutym oraz w czerwcu i lipcu, ale wtedy miała na swoich antenach igrzyska olimpijskie i Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Polsat nie traci, bo ma w swojej ofercie najwięcej rozrywkowych formatów różnego rodzaju (show kulinarne, muzyczne, taneczne) i filmów. Chyba to najbardziej przyciąga widzów - podkreśla Paulina Zielińska, deputy trading director w domu mediowym OMD.
Łączny udział tzw. “wielkiej czwórki” zmalał z 46,03 proc. we wrześniu ub.r. do 43,99 proc. we wrześniu br. - To łagodniej niż rok wcześniej, gdy spadł o 17 proc. - dodaje Nowakowska.
Joanna Nowakowska podkreśla, że do łask widzów wróciły kanały z „drugiej ligi” naziemnej telewizji cyfrowej, jak TVN7 i TV4 - obie te stacje pod względem dynamiki wzrostu wyprzedziły TV Puls, której udział powiększył się tylko o 5 proc. TVN7 znalazł się na miejscu piątym z wynikiem na poziomie 3,66 proc. i wzrostem o 12,62 proc. Oczko niżej znalazła się wspomniana TV Puls (3,60 proc.), a siódmą lokatę zajęła Czwórka (3,04 proc., wzrost o 10,95 proc.).
- Beneficjentami spadków dużej czwórki są mniejsze kanały w naziemnej telewizji cyfrowej - ich łączny udział wzrósł z 18,6 do 22,4 proc., a blisko połowa tego wzrostu pochodzi z wyniku debiutantów z 2014 r.: Stopklatki TV, TVP ABC i Fokus TV. Ta pierwsza od momentu debiutu utrzymuje stabilny 0,8-0,9 proc. udział i radzi sobie najlepiej w grupie nowych kanałów - zwraca uwagę Nowakowska.
Zobacz tabelę
We wrześniu br. największą oglądalność zanotował mecz finałowy Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn, który w Polsacie śledziło 8,4 mln widzów. Na drugiej pozycji znalazła się wyemitowana tuż po nim koronacja zwycięskiej drużyny, którą obejrzało 7,36 mln osób. Trzecią pozycję zajął serial TVP2 “M jak miłość” (6,79 mln widzów).
- Na pewno zaskakują dobre wyniki „Rolnik szuka żony” czy „Kto poślubi mojego syna” - okazuje się, że Polacy tęsknili za reality-show i jest to na pewno strzał w dziesiątkę TVP i TVN - mówi Paulina Zielińska.
- Z kolei „Blondynka” i „O mnie się nie martw” w TVP zdecydowanie mają niższe oglądalności niż można by się spodziewać. Joanna Moro, którą Polacy pokochali za rolę Anny German nie sprawdza się w nowej odsłonie. Widać, że ciężko trafić w gusta polskiej widowni z serialem - jest jednak olbrzymi wybór tej formy rozrywki telewizyjnej w innych stacjach czy też z dostępnością w Internecie - dodaje Zielińska.
Zobacz tabelęZobacz tabelę
