Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów do końca kwietnia br. chce zakończyć postępowanie przeciwko platformie nc+. - Zarzuty są mocne - tłumaczy Wirtualnemedia.pl Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowa UOKiK.
UOKiK postępowanie administracyjne wobec ITI Neovision, operatora platformy n, a teraz także nowej platformy nc+ wszczął 2 kwietnia br. (więcej na ten temat). Był to efekt licznych skarg klientów platformy n. Alarmowali oni Urząd, że otrzymują listy informujące, że jeżeli do 19 kwietnia br. nie wypowiedzą dotychczasowej umowy z platformą, z początkiem maja zostanie ona automatycznie zastąpiona umową z nc+ na 18 miesięcy. A przedstawiana im oferta cenowa była droższa od poprzedniej.
Po analizie tych zgłoszeń prezes Urzędu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel nabrała wątpliwości, czy ITI Neovision nie dokonuje w ten sposób jednostronnej zmiany umów (ceny usługi oraz oferty programowej) zawartych na czas oznaczony, dając klientom za mało czasu na złożenie rezygnacji. Zdaniem Urzędu, jednostronna zmiana warunków umowy może naruszać dobre obyczaje, ponieważ uzależniona jest wyłącznie od woli przedsiębiorcy.
Wątpliwości UOKiK-u dotyczyły też przekazywania informacji o tej procedurze listem zwykłym z zastrzeżeniem zbyt krótkiego terminu na złożenie rezygnacji. Taki sposób informowania nie gwarantuje bowiem, że każdy abonent będzie miał możliwość skutecznego zapoznania się z nowymi warunkami i podjęcia świadomej decyzji o korzystaniu z usług.
- Działania, które wiążą się z naszymi zarzutami mają ewidentnie miejsce - podkreśla Małgorzata Cieloch. W ramach postępowania ITI Neovision zostało poproszone przez UOKiK o odpowiedź na zarzuty. - Otrzymaliśmy już od spółki dokumenty, są one teraz analizowane - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Cieloch.
Urząd zamierza pertraktować z platformą nc+, aby zmieniła ona zdanie i planuje zakończyć całe postępowanie do końca kwietnia br. - Mamy na uwadze terminy, które otrzymali abonenci - mówi nam rzeczniczka Urzędu.
Postępowanie przeciwko ITI Neovision może zakończyć się nałożeniem na spółkę kary finansowej wynoszącej maksymalnie 10 proc. jej ubiegłorocznego przychodu.
W związku z postępowaniem UOKiK platforma wstrzymała wysyłanie listów z ofertą migracyjną. Operator przygotował też nową ofertę pakietową, która jest bardziej elastyczna i zawiera np. nowy pakiet Ekstraklasa (więcej na ten temat).
