Pod hasłem „Moda to coś więcej niż myślisz” na początku lutego ruszyła kampania reklamowa, towarzysząca wprowadzeniu na rynek magazynu „Vogue Polska” (Visteria). Akcja prowadzona jest we współpracy z BBDO, Wavemaker oraz Business&Culture.
- Pomysł na kampanię powstał w redakcji, skąd też wyszła jej kreatywna koncepcja. Zależy nam na tym, by pracować z takimi artystami jak Julia Mirny, Jarosław Kita czy Barbara Wrońska - mówi Justyna Markiewicz, dyrektor zarządzająca wydawnictwa Visteria.
Zgodnie z wizją marki, plakaty ani siatki wielkoformatowe nie pojawią się na budynkach i nie będą ingerować w przestrzeń miejską.
Pierwszy etap kampanii obejmują grafiki autorstwa Julia Mirny, wyświetlane na citylightach w największych miastach w Polsce. Prace artystki zostaną również wykorzystane w spocie telewizyjnym, będącym kolejną odsłoną promocji. Reklamę wyreżyserował Jarosław Kita, za oprawę muzyczną odpowiada Barbara Wrońska, zaś Małgorzata Bela użyczyła swojego głosu.
Kreacje reklamowe „Vogue Polska” ukażą się również w internecie i social mediach.
Za produkcję kreacji reklamowych odpowiada agencja BBDO, za wybór nośników zewnętrznych dom mediowy Wavemaker, zaś za działania PR dba Business & Culture. Kampanię koordynuje dyrektor marketingu i public relations „Vogue Polska”, Szymon Machnikowski.
Pierwszy numer „Vogue Polska” ukaże się na rynku 14 lutego. W internetowej przedsprzedaży został już wyczerpany limit z 160 tys. egz. łącznego nakładu numeru pisma. Redaktorem naczelnym magazynu jest Filip Niedenthal, zastępcą Joanna Lorynowicz, a w roli editor at large występuje Małgosia Bela. Nad magazynem pracuje kilkunastoosobowy zespół. Pismo kosztuje 16,90 zł, w ciągu roku ukaże się 11 wydań (numer wakacyjny dostępny w lipcu i sierpniu).
„Vogue” założono w 1892 roku, obecnie wydawany jest w 22 krajach (m.in. Australia, Brazylia, Chiny, Grecja, Holandia, Indie, Japonia, Korea Południowa, Meksyk, Niemcy, Portugalia, Rosja, Tajwan, Turcja, Ukraina, Tajlandia i Włochy). Redaktor naczelną pierwotnej, amerykańskiej wersji jest Anna Wintour.