Światowy Związek Prasy (World Association of Newspapers - WAN)oświadczył, że sprzeciwia się umowie reklamowej zawartej międzyGoogle i Yahoo.
Mająca swoją siedzibę w Paryżu organizacja oczekuje, żeeuropejscy i amerykańscy regulatorzy rynku zablokują wejście wżycie umowy ze względu na możliwe powstanie monopolu - informujeserwis Media Life.
Przypomnijmy, że w czerwcu obie strony zawarły 10-letnią umowę,w ramach której począwszy od października Google będzie umieszczaćtekstowe reklamy na stronach należących do Yahoo w USA iKanadzie.
Według WAN, porozumienie poskutkowałoby obniżeniem cen płatnychreklam i w konsekwencji spadkiem dochodów gazetowych i innychinternetowych serwisów, które otrzymują wynagrodzenia od partnerówumowy. Dla medialnych firm wzrosnąć mogłyby również ceny płatnychreklam w wyszukiwarkach.
Organizacja obawia się też, że umowa da Google "nieuzasadnioną"rynkową siłę w sektorze reklam online. Nie zgadza się ona również zzapewnieniami Yahoo i Google, że ich porozumienie będzie obejmowałotylko Amerykę Północną. Według WAN, odczują to również europejskiegazety.
Niedawno umowie Google i Yahoo sprzeciwiła się równieżamerykańska organizacja Association of National Advertisers (ANA).Wysłała ona list do przyglądającego się porozumieniu DepartamentuSprawiedliwości USA, w którym napisała, że jeśli umowa wejdzie wżycie, to "spółka Google-Yahoo będzie kontrolować 90 procent rynkureklam w internetowych wyszukiwarkach, co poskutkuje mniejsząkonkurencją, zwiększoną koncentracją siły rynku, ograniczeniemobecnie dostępnych alternatyw oraz potencjalnym wzrostem cen dlareklamodawców za wysokiej jakości opłacalne reklamy wwyszukiwarkach".
źródło: Media Life
