Prasa2016-10-04
18

Wydawca „Newsweeka” o pozwie PWPW na milion zł: to próba kneblowania głosu prasy

Michał Krzymowski, fot. Newsweek.plMichał Krzymowski, fot. Newsweek.pl

Wydająca tygodnik „Newsweek” Grupa Ringier Axel Springer Polska ocenia pozwanie dziennikarza Michała Krzymowskiego przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych jako próbę kneblowania głosu prasy. - Do zapowiedzianych działań prawnych podchodzę ze spokojem, bo wiem, że swoją pracę wykonałem uczciwie i rzetelnie - zapewnia Wirtualnemedia.pl Michał Krzymowski.

Wczoraj Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych poinformowała, że w pozwie cywilnym dotyczącym tekstu Michał Krzymowskiego o spółce zamieszczonym w „Newsweek Polska” (Ringier Axel Springer Polska) będzie domagać się publikacji przeprosin i miliona zł odszkodowania. Prezes PWPW Piotr Woyciechowski skierował także w tej sprawie prywatny akt oskarżenia za pomówienie, a spółka chce, żeby Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało Krzymowskiemu tytuł Hieny Roku.

W tekście pt. „Wielki strach w fabryce dokumentów” dziennikarz „Newsweeka” opisał sytuację m.in. zwolnienia części pracowników oraz konflikt nowego kierownictwa Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych (na czele z prezesem Piotrem Woyciechowskim) z częścią załogi. Powołał się m.in. na informacje z listu przesłanego przez związek zawodowy pracowników firmy do ministra Skarbu Państwa. Artykuł Michała Krzymowskiego ukazał się w wydaniu z ostatniego tygodnia lipca.

Grupa Ringier Axel Springer Polska, będąca wydawcą „Newsweeka”, oraz redakcja tygodnika nie mają wątpliwości co do zachowania najwyższych standardów profesjonalizmu autora artykułu.

- W naszej opinii żądanie zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 1 miliona złotych jest próbą kneblowania głosu prasy w istotnych kwestiach społecznych i politycznych. Ubolewamy, iż w celu zamknięcia ust „Newsweekowi” Pan Woyciechowski skorzystał również z archaicznego i cieszącego się złą sławą w środowisku dziennikarskim przepisu art. 212 Kodeksu karnego. Nie otrzymaliśmy jak do tej pory ani pozwu ani aktu oskarżenia przeciwko autorowi, dlatego nie możemy odnosić się do sprawy szczegółowo - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Odachowska, dyrektor komunikacji korporacyjnej Grupy Onet-RASP.

Na proces przygotowany jest Michał Krzymowski, który zapewnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że jego artykuł jest dobrze udokumentowany.

- Do wszystkich działań prawnych zapowiedzianych przez PWPW podchodzę ze spokojem, bo wiem, że swoją pracę wykonałem uczciwie i rzetelnie. Jestem pewien, że napisałem prawdę i jestem przekonany, że sąd to potwierdzi - tłumaczy nam Krzymowski.

Dziennikarz „Newsweeka” dodaje, że dotarł do treści wewnętrznego komunikatu podpisanego przez prezesa Woyciechowskiego i skierowanego do pracowników PWPW w intranecie spółki. Woyciechowski zapowiada poszukiwania osoby udzielającej informacji dziennikarzom.

Przypomnijmy, że o artykule Krzymowskiego zrobiło się głośno jeszcze przed publikacją, ponieważ zarząd PWPW wyraził oburzenie przesłanym przez dziennikarza pytaniem na temat mszy zamówionej w intencji firmy. Władze spółki zarzuciły dziennikarzowi brak norm etycznych i konwencji człowieka, porównały jego pytanie do działań służb PRL-owskich walczących z religią.

Według danych ZKDP w lipcu br. średnia sprzedaż ogółem „Newsweek Polska” wynosiła 118 812 egz.

Autor:Łukasz Brzezicki

Więcej informacji:Newsweek, PWPW, Michał Krzymowski

KOMENTARZE(18)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas