fot. Shutterstock.comFirma Nestlé - do której należą takie marki jak m.in. Princessa, KitKat, Winiary - ogłosiła, że zredukuje ilość cukru w swoich produktach o co najmniej 18 000 ton. Już mniej cukru jest w produktach marki Nesquik, wkrótce jego ilość zostanie ograniczona w batonach KitKat oraz w płatkach śniadaniowych, kaszkach dla dzieci i gazowanych napojach owocowych.
Nestlé chce wesprzeć Komisję Europejską i państwa członkowskie UE, które mają opracować do końca tego roku plany działania dotyczące ulepszenia produktów spożywczych. Deklaracja redukcji cukru jest częścią większego pakietu globalnych zobowiązań Nestlé, który zostanie ogłoszony 7 marca br.
Podczas Konferencji Unii Europejskiej na temat otyłości wśród dzieci na Malcie, firma Nestlé zobowiązała się do redukcji cukru. Marco Settembri, wiceprezes Nestlé i dyrektor na Europę, Bliski Wschód i Afrykę Północną, podkreślił znaczenie zdrowego żywienia: "Jeżeli jedna trzecia dzieci cierpi na nadwagę lub otyłość, to jest to dla nas wyraźny sygnał, że musimy zrobić coś więcej w celu ułatwienia im podejmowania odpowiednich wyborów żywieniowych i promowania aktywnego stylu życia.” - powiedział.
W ciągu ostatnich trzech lat Nestlé zredukowało cukier w swoich produktach w Europie o 11 300 ton. Niedawno firma wprowadziła na rynek napój kakaowy Nesquik zawierający 3,4 gramów cukru na porcję, co stanowi prawie 70 proc. cukru mniej, w porównaniu do standardowej wersji tego produktu.
Do 2020 roku Nestlé planuje również zredukować zawartość cukru o 8 proc. w batonie KitKat, a także zmniejszyć jego zawartość w płatkach śniadaniowych, kaszkach dla dzieci i gazowanych napojach owocowych.
Według Marco Settembri głównym wyzwaniem jest zaangażowanie całej branży, tak aby wspólnie zmienić preferencje konsumentów: "Produkty Nestlé stanowią zaledwie kilka procent towarów spożywczych znajdujących się na półkach sklepowych. Jeśli chcemy zmienić preferencje konsumentów, to cała branża, w tym producenci marek własnych, musi zaangażować się w te działania." - powiedział.
Komisja Europejska i państwa członkowskie zgodziły się do końca 2017 roku opracować lokalne plany działania w celu redukcji cukru dodawanego do produktów spożywczych.
Oficjalnym powodem redukcji cukru ma być walka z otyłością oraz podwyższoną liczbą zachorowań na cukrzycę, głównie wśród dzieci. Organizacje zdrowotne twierdzą jednak, że prawdziwym motywem jest wprowadzenie podatku od cukru w wielu krajach europejskich. Węgry, Francja czy Dania wprowadziło bowiem podatek od słodkich napojów. W 2018 roku ich śladami ma pójść także Wielka Brytania.
