Leszek Talko, reportażysta 'Gazety Wyborczej', z końcem sierpniaodszedł z redakcji dziennika. Nadal będzie jednak przygotowywaćfelietony dla wydawanego przez Agorę miesięcznika "Dziecko". Niewyklucza też, że dalej będzie pisał dla 'Wyborczej'.
- W Agorze osiągnąłem już wszystko, co mogłem osiągnąć. To fajnemiejsce, ale mogłem już tylko robić to samo, co robiłem wcześniej.Podjąłem więc decyzję o odejściu i zostaniu freelancerem - mówiportalowi Wirtualnemedia.pl Leszek Talko.
Dziennikarz w "Gazecie Wyborczej" pracował od 1991 roku, a od1992 był zatrudniony na etacie. Najpierw związany był ze stołecznąredakcją dziennika, a potem przez 13 lat pracował w dzialereportażu. Talko pisał reportaże dla "Wysokich Obcasów i "DużegoFormatu". Przez pewien czas razem z żoną przygotowywał takżefelietony dla "Gazety Telewizyjnej", na podstawie których nakręconyzostał serial "Talki z resztą", pokazany w TVP2.
Leszek Talko pozostaje felietonistą miesięcznika "Dziecko". Niewyklucza również, że nadal będzie pisywał reportaże dla dodatków"Gazety Wyborczej", ale ma także inne plany. - Otrzymałempropozycję napisania kilku książek, pociąga mnie scenopisarstwo,film dokumentalny, telewizja - opowiada nam dziennikarz. Myślitakże o reaktywacji felietonów, ukazujących się dawniej w "GazecieTelewizyjnej".
