Trzy największe organizacje związkowe działające w TVP odrzuciły proponowane przez zarząd zmiany w regulaminie wynagradzania. Ich zdaniem prowadzić one będą do stworzenia “fikcyjnych, wysokopłatnych stanowisk pracy”.
Nowy regulamin wynagradzania i przyznawania świadczeń związanych z pracą w TVP ma zostać wprowadzony m.in. w związku z restrukturyzacją spółki i planem przeniesienia 550 jej pracowników do firmy zewnętrznej. Propozycje zmian przedstawiono działającym na terenie TVP związkom zawodowym. W piątek komisja zakładowa NSZZ Solidarność TVP SA, rada zakładowa TVP SA MZZ Pracowników Radia i Telewizji oraz zarząd ZZZPT TVP SA Wizja we wspólnym komunikacie poinformowały, że wspólnie odrzuciły proponowane zmiany w regulaminie.
- Pracodawca, wśród zmian korzystnych dla pracowników takich jak nowe zasady wynagradzania na stanowisku korespondenta zagranicznego TVP, nowe zasady ustalania i obliczania nagród jubileuszowych, wydłużenie okresu wykorzystania urlopu dziennikarskiego w TVP, rozszerzenie zastosowania premii prowizyjnej, chciał przemycić wprowadzenie nowych, fikcyjnych, wysokopłatnych stanowisk pracy - czytamy w komunikacie związkowców.
Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy TVP, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl podkreśla, że informacje o “nowych, fikcyjnych, wysokopłatnych stanowiskach pracy” są nieprawdziwe i spółka nie ma takich planów. Jak tłumaczy, planowane zmiany w regulaminie będą albo pozytywne albo obojętne dla pracowników. TVP ma dziś wydać oficjalny komunikat w tej sprawie, zawierający więcej szczegółów.
W komunikacie przedstawiciele związków napisali też, że wzywają pracodawcę do "podjęcia natychmiastowych rozmów w kwestiach płacy i zatrudnienia w ramach negocjacji zakładowego układu zbiorowego pracy“.
Przypomnijmy, że związkowy nie godzą się na plan przeniesienia 550 pracowników etatowych do firmy zewnętrznej. Dotyczyć ma on głównie dziennikarzy, ale także montażystów, grafików i charakteryzatorów. Zgodnie z zamiarami władz TVP, od jesieni tego roku mieliby oni być zatrudniani przez wybraną w przetargu firmę zewnętrzną. Operacja ta miałby jednak sprzyjać przechodzeniu pracowników na samozatrudnienie i przynieść w pierwszym roku spółce oszczędności w wysokości od 5 do 15 mln zł (więcej na ten temat).
