siedziba Telewizji Polskiej, fot. AKPAZwiązek Zawodowy Montażystów skierował pismo do premiera Donalda Tuska, w którym skarży się na outsourcing przeprowadzony w Telewizji Polskiej. Zdaniem związkowców, przeniesienie części usług na zewnątrz narusza ustawę o radiofonii i telewizji.
Związek Zawodowy Montażystów uważa, że outsourcing doprowadził do wydzielenia z TVP zadań, których wypełnianie nakłada na nadawcę ustawa o radiofonii i telewizji. Jak podaje Presserwis, w skardze do premiera Donalda Tuska związek pisze o „nienależytym wykonywaniu zadań oraz naruszeniu praworządności” przez ministra skarbu - Telewizja Polska jest bowiem spółką Skarbu Państwa.
Według związkowców należy zbadać, czy po przekazaniu na zewnątrz zadań montażu materiałów telewizyjnych Telewizja Polska wciąż jest nadawcą. Powołują się na ustawę, zgodnie z którą nadawca „tworzy i zestawia” program.
Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy Telewizji Polskiej, informuje portal Wirtualnemedia.pl, że sugerowanie jakoby TVP przestała pełnić zadania nadawcy nie jest prawdziwe. - Outsourcing usług na zewnątrz z całą pewnością jest zgodny z ustawą o radiofonii i telewizji. Proces ten został wszechstronnie przeanalizowany pod kątem prawnym - mówi nam Rakowiecki.
Przypomnijmy, że od 1 lipca br. w firmie LeasingTeam zatrudnionych zostało ponad 400 osób z TVP - głównie graficy komputerowi, montażyści, charakteryzatorzy oraz część dziennikarzy z 22 jednostek organizacyjnych TVP. Mają zagwarantowaną pracę przez dwa lata, w tym rok na niezmienionych warunkach.
Po wejściu w życie porozumienia z LeasingTeam i przeniesieniu do firmy części pracowników minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził wątpliwości dotyczące zgodności z prawem tego procederu (więcej na ten temat).
