Agencja reklamowa Arnold potwierdziła, że zwolni około 40 swoich pracowników.
Redukcja zatrudnienia w należącej do holdingu mediowego Havas agencji dotknie 7 procent osób zatrudnionych w jej głównej siedzibie w Bostonie.
Dodatkowo w trzech najważniejszych biurach Arnold obcięte zostaną wynagrodzenia. Ich celem jest ograniczenie cięć etatów do minimum, a najbardziej obniżkę płac mają odczuć najlepiej zarabiający pracownicy.
To już druga seria zwolnień w agencji w ostatnich miesiącach. Podobna miała miejsce pod koniec października ubiegłego roku.
Agencja oświadczyła, że obecna redukcja jest "całkowicie oparta na ekonomii". Jednak według źródeł zaznajomionych ze sprawą, przynajmniej częściowo jest ona wynikiem utraty budżetu kreatywnego sieci sklepów RadioShack.
źródło: Adweek
