Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Dziennik Bałtycki” odmówił płatnej publikacji rozmowy z marszałkiem województwa o skutkach wyroku TK
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (69)
WASZE KOMENTARZE
Czytam jego CV i widzę, że kolendował od firmy do firmy. Musi fachura jaki, że się tak o niego ktoś starał co chwilę.
Artur jest profesjonalnym, kompetentnym i wyważonym politycznie dziennikarzem i publicystą i taki też był w Radiu Gdańsk. Jako naczelny DB miał prawo zdjąć Struka, który chciał wejść tylnymi drzwiami, a o red. Szmidce to szkoda mówić, koniunkturalista jakich mało, za jego czasów dziennik był jednostronny, z wrażliwością "antypisowską" i "antyklerykalną" redaktorów: Szczepuły, Wojciechowskiej, Szretera, Rozwadowskiego i długo by jeszcze wymieniać. Co do rzyć, to rozumiem, że to prztyczek do rzecznika Piotrowskiego, ale on - kiedyś także w DB - sprzedał się już dawno.
Poznaj Panienki z całej Polski na ZNAMCIE.PL