Cieszę się, że Zimocha nie będzie na Euro i olimpiadzie. Jego nie dało się słuchać. Teraz wreszcie nowi zdolni sprawozdawcy będą mogli zacząć kariery uczciwie, a nie tylko dlatego, że się miało tatusia komunistycznego aparatczyka na przykład w wysokich komunistycznych sądach

Cieszę się, że Zimocha nie będzie na Euro i olimpiadzie. Jego nie dało się słuchać. Teraz wreszcie nowi zdolni sprawozdawcy będą mogli zacząć kariery uczciwie, a nie tylko dlatego, że się miało tatusia komunistycznego aparatczyka na przykład w wysokich komunistycznych sądach

Duzo tu ludzi pracuje chyba w jakiejs organizacji wojskowej, skoro twierdza ze pracownik nie ma prawa krytykowac pracodawcy - owszem ma prawo, a nawet obowiazek, jezlei uwaza ze dzieje sie zle - nikogo personalnie nie zaatakowal.Normalny zarzad spotkalby sie z panem zimochem i wytlumaczyliby sobie co nieco i podjeli decyzje czy ida dalej czy sobie dziekuja.Tak sie robi w duzych cywilizowanych firmach. Natomiast dziwi mnie ze osoby pracujace w tej samej firmie jak pan pereira, uderzaja w pana zimocha, pisza jakies bezpodstawne uwagi i podejrzenia a zarzad pr milczy. Czy pan pereira jest upowazniany przez zarzad pr do zabierania glosu na temat kazdego pracownika pr ? Chcialbym aby prezes pr odpowiedzial na to pytanie.