Stasińskiemu jak nikomu innemu należał się tytuł "Hiena roku", i to już od dłuższego czasu, zaś z Czuchnowskim to chyba przesada

Czyli dziennikarze oburzeni na tytuł "Hieny roku" dla Czuchnowskiego w pełni akceptują przyznanie jej dla Stasińskiego, ani jednego głosu sprzeciwu, brawo!

Mam zupełnie inną refleksję. Czy wszyscy dziennikarze, z jednej i drugiej strony sporu, nie mają innych problemów, którymi trzeba się zająć. Proponuję, aby zajęli się umiejętnością poprawnego wykorzystywania języka polskiego, tak w materiałach dziennikarskich, jak i innych publicznych.