Prasa2016-03-25
13

Dziennikarze solidarnie krytykują obostrzenia w nagrywaniu posłów w Sejmie

KOMENTARZE (13)

WASZE KOMENTARZE

Co się dziwicie, prymityw dorwal się do władzy, rządzi w Polsce tchórz stanu wojennego Jarosław Kaczyński otoczony psychicznie niezrównoważonym Macierewiczem, kryminalistów M. Kamińskim, zerem Ziobro i pacynkami Duda i Szydlo. Kaczyński uprawia propagandę e stylu Gebelsa i dlatego niezależntych dziennikarzy tak traktuje.

Jerzy z Warszawy2016-03-25 03:20
00

admin WirtualnychMediów to CENZURANT! Usuwa NORMALNE komentarze, te które mu "nie podobają się". Nie ma to jak kompetentny pracownik
Warto zwrócić uwagę na ciekawy wynik oficjalnej sondy TVN "Który program chciałbyś znowu zobaczyć?", czyli który program powinien powrócić ( sonda na www.tvn.pl/ekstra/2.html )
admin WirtualnychMediów to CENZURANT! Usuwa NORMALNE komentarze, te które mu "nie podobają się". Nie ma to jak kompetentny pracownik

Jerzy z Warszawy2016-03-25 03:40
00

bardzo dobra decyzja, niech posłowie zaczną wreszcie pracować merytorycznie i przestaną lansować się w mediach na sejmowych korytarzach.
W tej chwili praca dziennikarza w Sejmie to jakiś ewenement na skalę światową.
Jeden polityk wychodzi do stolika dziennikarskiego i robi konferencję mimo, że nie ma nic do powiedzenia.
Wszyscy transmitują ten bełkot. Następnie dziennikarze organizują polowanie na kolejnych posłów(najlepiej na schodach przy wejściu w biegu potykając się o własne nogi lub nogi fotoreporterów) z idiotycznym pytaniem stylu Panie pośle jak Pan skomentuje wypowiedź Pana posła X z poprzedniej konferencji?Tamci zaczynają komentować pomimo że nie słuchali konferencji poprzednika. A więc między zadawanymi pytaniami dziennikarz relacjonuje w skrócie przepytywanemu co mówił poprzedni żeby ten mniej więcej wiedział do czego ma się odnieść. I takie ogłupianie trwa przez cały dzień na żywo w telewizjach informacyjnych. Jest to mechanizm który wzajemnie się nakręca, politycy lansują swoje buźki w mediach, zaś dziennikarze podsycają i nakręcają sensacje i spekulacje co by było gdyby było.Przykładowo rano podaje się w mediach sondaż "Gdyby wybory odbyły się dzisiaj to najwięcej głosów zdobyłyby : PIS X% PO Y% Nowoczesna%...itd. Następnie wysyła się na cały dzień ekipy reporterskie do sejmu i jatka trwa, na koniec zaprasza się do studia wieczornej publicystyki tych samych polityków, którzy przez cały dzień byli już pokazywani. To jest wyrzucanie publicznych pieniędzy na ogłupianie narodu. Takiego zjawiska nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju.Dziennikarstwo nie polega na pokazywaniu kuluarów, czegoś od kuchni, podglądaniu i spekulowaniu.

telewizor2016-03-25 07:41
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas